A A+ A++

– Studenci zgłaszają naganne praktyki tylko wtedy, kiedy jest mechanizm, z którego mogą skorzystać. Jeśli takiej instytucji nie ma, to nie mają gdzie się zgłosić i albo wybucha bomba w mediach społecznościowych, tak jak ostatnio w Szkole Filmowej, albo krążą plotki, pogłoski o danej sytuacji – mówi dr Izabela Desperak.

Uniwersytet Łódzki właśnie powołał Radę do spraw Równego Traktowania. Jej członkinią została m.in. dr Desperak.

Dr Andrzej Kompa, prodziekan Wydziału Filozoficzno-Historycznego UŁ, który również należy do rady, zaznacza od razu, że instytucja była organizowana przez Uniwersytet Łódzki od kilku miesięcy, więc jej powstanie w czasie, kiedy cała Polska mówi o tym, że Szkoła Filmowa w Łodzi miała tolerować zachowania przemocowe wobec studentów, to przypadkowy zbieg okoliczności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMCU nie zapowiadał się dobrze? Scarlett Johansson była przekonana, że Avengers będą katastrofą
Następny artykułDwóch polskich skoczków na podium w konkursie PK! Kapitalne wyniki