A A+ A++

– Żądamy nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym odbędzie się debata w sprawie Krajowego Planu Odbudowy – przekazali na wspólnej konferencji prasowej lider PO Borys Budka oraz prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Budka podkreślał, że potrzebna jest obiektywna, rzeczowa dyskusja, o tym, jak najlepiej spożytkować pieniądze europejskie. Wskazał, że w wypracowaniu Krajowego Planu Odbudowy powinny brać udział samorządy i organizacje pracodawców.

– Parlament jest najlepszym miejscem, by taką debatę przeprowadzić, dlatego żądamy od marszałek Sejmu zwołania nadzwyczajnego posiedzenia, na którym rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia Planu Odbudowy i odbędzie się rzetelna, merytoryczna debata, na którą zostaną zaproszeni samorządowcy i przedstawiciele pracodawców – oświadczył lider PO.

“Nie poprzemy w ciemno tego rządu”

– Oczekujemy jasnego stanowiska premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Dziś nie ma dla niego poparcia we własnym rządzie. My jesteśmy gotowi do rozmów. Rozdział tych środków musi być transparentny – zaznaczał Kosiniak-Kamysz.

– Nie poprzemy w ciemno tego rządu. Za dużo razy oszukali i zawiedli Polaków. Tak było przy Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wzywamy premiera Mateusza Morawieckiego do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu jeszcze w tym tygodniu – mówił prezes PSL. 

– Jeśli premier nie zwoła nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, zorganizujemy wysłuchanie publiczne w tej sprawie. Zapraszamy do niego samorządowców i przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych – podkreślał prezes PSL. – Samorządy muszą brać udział w procesie dotyczącym Krajowego Planu Odbudowy – dodawał. Jak wskazał, “nie poprzemy planu, który będzie źle przygotowany”. 

– Nasza ostateczna decyzja zależy od tego, jaki będzie ostateczny kształt. Na dziś mamy tylko slajdy Morawieckiego – poinformował z kolei Borys Budka, pytany o poparcie dla Krajowego Planu Odbudowy.

57 mld euro

W grudniu 2020 roku przywódcy państw UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. 

W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić KE do końca kwietnia.

Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, aby możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy.

Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że projekt ustawy ratyfikacyjnej trafi pod obrady rządu w ciągu kilku najbliższych tygodni. Pytany o wątpliwości Solidarnej Polski w sprawie funduszu, Müller mówił, że głosowanie przeciwko Funduszowi Odbudowy będzie głosowaniem przeciwko ważnym interesom gospodarczym Polski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFloryda: Seniorzy mają na dachach solary o mocy 719 kW
Następny artykułVolvo XC60 po zmianach z systemem Android