W poprzednim miesiącu eksperci portalu RynekPierwotny.pl specjalnie dla czytelników Dziennik.pl opisali najważniejsze kwestie związane z powództwami posiadaczy kredytów rozliczanych w złotym (bez waloryzacji do waluty obcej). Chodzi o pozwy osób, które doświadczyły bardzo znaczącego wzrostu raty i kwestionują obowiązek wnoszenia o wiele wyższych płatności na rzecz banku. Tacy konsumenci mogą wskazywać na niedopełnienie przez bank obowiązków informacyjnych. Inny argument to sposób ustalania WIBOR-u bazujący de facto na deklaracjach banków odnośnie kosztu pożyczenia środków konkurentom (zamiast danych z faktycznych transakcji). Dla kredytobiorców kluczowa jest oczywiście korzyść finansowa w przypadku prawomocnego wygrania sporu przed sądem. Eksperci RynekPierwotny.pl tłumaczą, jakie mogłyby być dla konsumenta efekty pozytywnego rozstrzygnięcia sporu z bankiem.
Przeliczenie kredytu z samą marżą daje spore korzyści
Można oczekiwać, że kredytobiorcy „złotówkowi” w ramach sporów z bankiem wybiorą jedno z dwóch roszczeń jako preferowany wariant. Pierwszy wariant polega na wstecznym przeliczeniu kredytu po usunięciu z umowy wszelkich odniesień do WIBOR-u (jako klauzul abuzywnych/niedozwolonych). W takim przypadku, oprocentowanie kredytu mieszkaniowego (również przyszłe) opierałoby się jedynie na marży. Kredytobiorca posiadający umowę z marżą 1,80%, mógłby liczyć na stałe oprocentowanie równoważne tej wartości.
W ramach przykładu, warto wziąć pod uwagę sytuację kredytobio … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS