A A+ A++

Unia Europejska postanowiła ułatwić użytkowanie pojazdów elektrycznych. Od 20 marca wszystkie tego typu auta, są wyposażone w nalepkę określającą parametry jego ładowania.

Bruksela | W 2018 roku Unia Europejska postanowiła zunifikować oznaczenia dystrybutorów na stacjach paliw. Dzięki temu benzyna silnikowa otrzymała literę „E” plus numer oznaczający procent zawartości biokomponentów (przeważnie jest to 5 lub 10). Z kolei olej napędowy otrzymał literę „B” (oraz cyfrę od procenta biokomponentów w składzie). Producenci pojazdów również zostali zobowiązani do umieszczania naklejki odpowiadającej tej na dystrybutorze, w okolicach wlewu paliwa, określającej jakie paliwo należy tankować.

CZYTAJ TAKŻE: Volkswagen uruchomi w Europie 6 gigafabryk baterii

Teraz podobna zmiana ma zostać wprowadzona dla pojazdów elektrycznych. Oznacza to, że na stacjach ładowania (obok gniazda wyjściowego, miejsca przechowywania przewodu), na kablach do ładowania, na wtyczkach, w instrukcjach obsługi samochodów oraz na samych pojazdach (w okolicach gniazda ładowania) pojawią się nowe oznaczenia. Nie dotyczy to jednak jedynie aut osobowych. Regulacje objęły pojazdy trójkołowe i czterokołowe, motocykle i motorowery, ciężarówki i autobusy, które będą wprowadzone na rynki po 20 marca 2020 roku (nie ma więc wymogu oznaczeń dla starszych aut).

Nowe oznakowanie będzie zunifikowane dla 27 państw Unii Europejskiej, jak też na Islandii, Norwegii, Lichtenstein, Macedonii, Serbii, Szwajcarii czy Turcji. Zgodnie z wytycznymi UE znak na stacji będzie miał białe lub srebrne tło z czarną literą. Na pojeździe będzie on miał z kolei czarne tło i białą lub srebrną literę. Takie rozwiązanie ma być pomocne dla osób często zmieniających samochody elektryczne (auta służbowe lub wypożyczane). Choć zmianę można uznać za pozytywną to dla użytkowników, na stałe jeżdżących samochodami na prąd, nie będzie to miało większego znaczenia, gdyż do procesu ładowania podchodzą już automatycznie i wiedzą jaki kabel należy podpiąć.

CZYTAJ TAKŻE: Baterie elektryków wymagają mniej surowców niż auta na paliwa kopalne

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z ko … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGorzkowickie serce błyskawicznie napełnione nakrętkami
Następny artykułRau: USA wiedzą, że Nord Stream 2 dzieli Unię i NATO