Park Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu – stworzony rok temu bez rozgłosu, skonsultowany z mieszkańcami, zbudowany według projektu stawiającego na ekologiczne rozwiązania, ogólnodostępny. Opowiada historię oświęcimskiej synagogi zburzonej przez Niemców w listopadzie 1939 r. Jest tam, gdzie stała kiedyś synagoga – w centrum miasta.
I ten projekt dostał właśnie nominację do prestiżowej Nagrody Unii Europejskiej za Architekturę Współczesną – Mies van der Rohe Award 2022. O tym, czy ją dostanie, dowiemy się prawdopodobnie jesienią. Niewykluczone, że jurorzy przyjadą do Oświęcimia, żeby zobaczyć park na żywo. Projekt został wcześniej doceniony przez władze województwa małopolskiego (za najlepiej zaprojektowaną przestrzeń publiczną), zdobył nagrodę architektów, pisano o nim w zagranicznej prasie.
Bez pomników i betonu
W kieszonkowym parku nie ma pomników i betonu. Są ławki, tablice informujące o synagodze (wyznaczono jej obrys), duże kamienie, drzewa, krzewy.
– To dla nas wyróżnienie, bo nie spodziewaliśmy się, że coś tak mało spektakularnego przyciągnie uwagę – mówi Tomasz Kuncewicz, dyrektor Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu (muzeum opiekuje się parkiem). – Doceniono skromność i fakt, że pamiętać można, nie tylko stawiając monumenty.
Park kosztował w sumie 300 tys. zł. Powstał dzięki wsparciu władz lokalnych, prywatnych przedsiębiorców (firmy z Oświęcimia), mieszkańców miasta i społeczności żydowskiej z zagranicy (wśród nich potomków oświęcimskich Żydów).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS