A A+ A++
Masz gorączkę, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem? Obawiasz się, że to koronawirus. Zadzwoń na specjalną infolinię. Zapobiegniesz rozprzestrzeniania się wirusa.

 

 

 

 

Chociaż w telewizji wciąż słyszymy o chorych z Zielonej Góry to żaden z nich nie pochodzi z naszego miasta. Potencjalni chorzy to pacjenci przywożeni do szpitala z innych miejscowości. Zielonogórzanie nie są nawet poddawani kwarantannie.

Lekarze są zgodni jeżeli ktoś był w ciągu ostatnich 14 dni w miejscu gdzie występuje koronawirus, źle się czuje powinien bezzwłocznie powiadomić odpowiednie służby.

– Nie należy iść do lekarza rodzinnego tylko do niego zadzwonić. Potem skontaktować się z nami – zaleca Dorota Baranowska, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zielonej Górze. – Jeden chory pacjent może być źródłem zakażenia wszystkich pozostałych osób w poczekalni.

Bez konsultacji samodzielnie nie wybierajmy się jednak do przychodni. Dbajmy przede wszystkim o osoby starsze. – One są najbardziej zagrożone. Należy unikać miejsc gdzie jest dużo ludzi. Jak ktoś się źle czuje najlepiej zostać w domu –  dodaje Robert Górski, lekarz zielonogórskiego pogotowia.

Dlatego miasto postanowiło wprowadzić różne ograniczenia. Na przykład ograniczono odwiedziny w Domach Pomocy Społecznej gdzie przebywa wielu seniorów. – Na razie zielonogórzanie są bezpieczni ale na wszelki wypadek rezygnujemy z organizowania imprez masowych, na które przyjeżdżają również osoby z zewnątrz – mówi prezydent Janusz Kubicki.

Na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala obecnie mogą przebywać osoby podejrzane na koronawirusa lub chore. Gdzie mają szukać pomocy osoby chore na inne choroby zakaźne?

– Dla przykładu, jeśli chory cierpi na wirusowe zapalenie opon mózgowych, powinien zgłosić się na oddział neurologii, jeśli na zapalenie wątroby – na oddział wewnętrzny – tłumaczy dr Antoni Ciach, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Uniwersyteckiego im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze. – Inne oddziały muszą zastąpić oddział zakaźny w przypadku pilnej potrzeby hospitalizacji.

Pacjenci w dobrym stanie mogą zostać poddani tzw. izolacji domowej zleconej przez Sanepid.

Na koniec pocieszenie. Większość  ludzi z objawami zakażenia koronawirusem, podobnie jak w przypadku wielu innych infekcji wirusowych powodujących przeziębienie, przechoruje ten okres łagodnie i nie będzie wymagać hospitalizacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat Gniezno: Telekonferencja wielkopolskich samorządowców z Wojewodą
Następny artykułUM Wejherowo: Wspólne śpiewanie Kaszubów