A A+ A++

Czy na zgierskiej Malince grożą nam zakwity wody? Nad rozrostem dokuczliwych glonów czuwa tam zawsze nasz botaniczny pomocnik: Rogatek Sztywny. Niepozorna roślinka, gęsto porastająca dno zbiornika dla kąpiących się, jest prawdziwym sanitariuszem. Gdzie ona występuje, glony nie zakwitają.

Kąpielisko Malinka wyposażone jest w specjalny, jeden z najnowocześniejszych w Polsce, systemów podczyszczania wody. Ma on trzy stopnie. W skrócie chodzi o wspólne działanie kolejnych elementów, blokujących zanieczyszczenia przed dostaniem się do zbiornika. Skomplikowany układ osadnika, przegród, koszy zabezpieczających – a nawet kamieni i starannie dobranej roślinności – zabezpiecza kąpielisko przed dopływem wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.

Ale co wtedy, gdy latem zaczynają kwitnąć glony? To przecież, w porze upałów, prawdziwa zmora użytkowników kąpielisk: najczęściej są one zamykane na czas rozrastania się groźnych dla zdrowia człowieka organizmów.

W ubiegłym roku, gdy otwieraliśmy kąpielisko po remoncie, w sezonie ani razu nie doszło do zakwitu wody – przekonuje Witold Królewiak, dyrektor zgierskiego MOSiR, zajmującego się administracją Malinki – Mamy dobry, sprawdzony system eliminujący takie zagrożenie.

Konstruktorzy systemu na Malince okazali się zaradni i pomysłowi, korzystając z zabezpieczenia, jakie daje natura. Zasadzili na dnie kąpieliska roślinę, której sama już obecność eliminuje niebezpieczeństwo. Gdzie występuje Rogatek Sztywny, tam nie będzie zakwitu glonów, zagrażających ludzkiemu zdrowiu.

Roślina ta gęsto rozrasta się w zbiornikach wodnych, tworząc szybko warstwę, blokującą wzrost innych roślin, w tym glonów. – wyjaśnia Witold Królewiak – Poza tym nasz pomocnik bardzo intensywnie natlenia wodę, nie dopuszczając do tzw. dusznicy, która jest głównym powodem zakwitu niebezpiecznych glonów.

Rogatka dobrze znają akwaryści, którzy często hodują go w domu z tego samego powodu: by ograniczyć rozwój glonów. Możemy więc zupełnie spokojnie i bezpiecznie korzystać z uroków kąpieli na Malince: woda jest cały czas dokładnie oczyszczana, a Rogatek czuwa nad równowagą botaniczną zbiornika. Jest zanurzony pod wodą i trochę sam przypomina glony. Można go rozpoznać po rozczapierzonych łodyżkach, tworzących w zbiorowiskach jakby dywan trawiasty pod powierzchnią wody. A jeśli interesują nas techniczne szczegóły systemu, zainstalowanego na Malince w celu ciągłej dbałości o czystość wody, można poczytać o nich na tablicach, rozstawionych po całym terenie kąpieliska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWe Włoszech zaginął śmigłowiec z siedmioma osobami na pokładzie
Następny artykułUM Zgierz: 8 WSPANIAŁYCH – finał XXVIII edycji konkursu