UM Wejherowo: Gryf przywiózł cenny remis z Kołobrzegu

Udanie zakończyli tegoroczne rozgrywki III ligi piłki nożnej piłkarze Gryfa Wejherowo przywożąc cenny punkt po meczu wyjazdowym z Kotwicą Kołobrzeg 1:1 (0:1).

Kotwica dynamicznie rozpoczęła spotkanie inicjując akcje przerzutami po przekątnych na połowie Gryfa. Ale już w 11 minucie to wejherowianie przeprowadzili skuteczny kontratak i po  podaniu Kamila Kankowskiego Kacper Małolepszy zdobył prowadzenie dla gryfitów. Zapachniało sensacją. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale wszystkie ich próby dzięki skutecznej obronie żółto-czarnych kończyły się na przedpolu Gryfa. Najlepszą sytuację do wyrównania miała Kotwica w 43 minucie, gdy po strzale Eryka  Krysztopowicza Ferra broniąc wybił piłkę przed siebie, a nabiegający Hubert Kolano uderzył niecelnie i piłka minimalnie minęła prawy słupek wejherowskiej bramki.

Piłkarze Kotwicy od początku drugiej połowy podkręcili agresywność gry i tempo akcji, co przyniosło im skutek. Do wyrównania doszło już  51 minucie, kiedy to przepięknym ponad 50 metrowym rajdem prawym skrzydłem popisał się Krysztopowicz. Jak się okazało dokładnie zacentrował piłkę na 8 metr pola karnego wprost pod nogi Huberta Kolano, który skutecznie skierował ją do bramki Gryfa. Dalsza część spotkania toczyła się w środkowych strefach boiskach, gdzie obydwa zespoły próbowały wypracowywać sobie szanse do przeprowadzenia ataku na bramkę przeciwnika. I choć w końcówce piłkarze Kotwicy zaczęli coraz mocniej naciskać Gryf skutecznie barykadował swoje przedpole niwelując akcje kołobrzeżan.

Wywalczony remis na trudnym terenie w Kołobrzegu pozwolił Gryfowi, mimo dalekiej 18. pozycji w tabeli, utrzymać bliski kontakt z liczną grupą drużyn środka. Gryfici wyprzedzili o jeden punkt Gwardię Koszalin i mają na swoim koncie w sumie 17 punktów, ale gwardziści mają jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Trzeba przyznać, że w trakcie ostatnich trzech spotkań Gryf zdobył 7 punktów i stworzył sobie realne szanse na walkę o utrzymanie w III lidze. Na wiosnę gryfici rozegrają jeszcze 4 zaległe spotkania z rundy jesiennej. Jeśli dobrze przepracują przerwą zimową to powinni poprawić swój dorobek punktowy o 6 punktów, zwłaszcza że na swoim terenie podejmą zespoły Unii Janikowo i Mieszka Gniezno, które na Wzgórzu Wolności w roli faworytów raczej nie wystąpią. 

Kotwica: Grzegorz Kleemann, Ondrej Jakubov, Michał Koźlik, Gilson Correia, Eryk Krysztopowicz, Bartosz Kalupa (Michał Mikołajczak), Szymon Kaliniec, Kamil Włodyka, Hubert Kolano, Ednilson Furtado, Michał Szczyrba (Frygier/Gęsior).

WKS Gryf: Wiesław Ferra, Kamil Talaśka, Kamil Kankowski, Przemysław Czerwiński, Karol Baranowski, Kacper Wiśniewski, Maciej Szymański, Mikołaj Formella, Tomasz Panek,  Kapcer Małolepszy, Piotr Zaleski.

Fot. kotwica.kolobrzeg.com