UM Tarnów: Na koniec roku mecz w Kwidzynie

Po trzech seriach rundy rewanżowej „siódemka” z Kwidzyna zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce, mając tylko o punkt mniej od klasyfikowanych na szóstej pozycji „Jaskółek”. Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki mają w dorobku sześć zwycięstw oraz dziesięć porażek. Gra przed swoją publicznością nie jest przy tym w tym sezonie ich wielkim atutem. W ośmiu domowych meczach odnieśli bowiem tylko trzy zwycięstwa. Na inaugurację wygrali 33-30 z Energą Wybrzeżem Gdańsk, w siódmej serii, po rzutach karnych zwyciężyli 6-5 (po godzinie gry było 31-31) Arged Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski, a w dwunastej serii pokonali 26-25 Zagłębie Lubin. Punkty zdobyli także w przegranych po konkursach „siódemek” spotkaniach z Górnikiem Zabrze i Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. W pozostałych meczach w swojej hali zostali rozgromieni przez Orlen Wisłę Płock (15-34) i Industrię Kielce (29-48), a tydzień temu ulegli 22-26 Enerdze MKS Kalisz.

Porażką zakończył się także ich środowy pojedynek w Zabrzu, w którym przegrali z tamtejszym Górnikiem 24-27. Była to ich piąta porażka w ósmym meczu w delegacji. Pierwszej doznali we wrześniu w Arenie Jaskółka Tarnów, przegrywając z Grupą Azoty Unią Tarnów bardzo wyraźnie, bo 26-34 (14-15). W zespole gospodarzy bardzo skuteczni tego dnia byli: Dzmitry Smolikau – 10 bramek, Vladyslav Parovinchak – 8 goli oraz Michał Słupski – 7 trafień. Łącznie zdobyli ono tylko o jedną bramkę mniej niż cały zespół z Kwidzyna, dla którego najwięcej goli zdobyli: Leon Łazarczyk 6, Bogdan Cherkashchenko 5 oraz Patryk Grzenkowicz 4.

Najskuteczniejszym strzelcem ekipy MMTS jest ukraiński rozgrywający, 27-letni Bogdan Cherkashchenko, który z dorobkiem 79 goli zajmuje czwartą pozycję – tuż przed Pawłem Podsiadło – w klasyfikacji snajperów Orlen Superligi. Drugie miejsce w wewnątrzklubowej rywalizacji zajmuje 24-letni skrzydłowy Patryk Grzenkowicz – 61 trafień, a trzeci jest w niej 28-letni rozgrywający Robert Kamyszek – 51 bramek w 11 spotkaniach.

(sm)