Skromne początki
Początki istnienia firmy nie były spektakularne. Skromne przedsiębiorstwo w branży budowlanej założył Stanisław Wiktorowicz, drobny wówczas przedsiębiorca spod Nowego Miasta, który w łódzkie okolice przybył wraz z bratem, imając się niewielkich prac budowlano-remontowych, jak np. malowanie klatek schodowych dla ówczesnych administracji domów mieszkalnych.
– Wtedy niewiele było firm zajmujących się konserwacją zabytków – zaznacza Robert Wiktorowicz, obecny prezes Vik-Budu, który 10 lat temu przejął od ojca kierownictwo w przedsiębiorstwie i zarządza nim prężnie, zatrudniając obecnie blisko 100 osób. – Tata dostrzegł niszę i zaczął się w tym specjalizować. Na początku lat 90. zyskał uprawnienia konserwatora zabytków, co otworzyło mu możliwość pozyskiwania bardziej złożonych zleceń. Wtedy właśnie Vik-Bud zaczął być postrzegany jako firma profesjonalnie podchodząca do renowacji zabytków, a to umożliwiło jej dalszy rozwój.
POLECAMY
Kamienie milowe
Kamieniami milowymi okazały się pierwsze duże kontrakty. Najpierw budowa łódzkiej siedziby towarzystwa ubezpieczeń „Warta” przy zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Brzeźnej, gdzie Vik-Bud występował jeszcze w roli podwykonawcy, ale już z ugruntowaną pozycją i rekomendacją wojewódzkiego konserwatora zabytków, a później interaktywne muzeum w Centralnym Muzeum Włókiennictwa. Placówka w budynku Starej Kotłowni, na dziedzińcu fabryki Geyera, w nowatorski sposób pokazuje XIX-wieczne maszyny przywrócone do życia dzięki współczesnej technice. Zwiedzającym daje to możliwość przeniesienia się w czasie i doświadczenia włókienniczej historii Łodzi.
Ugruntowana dzięki takim realizacjom pozycja firmy pozwoliła jej na sięganie po coraz bardziej złożone projekty. Jednym z nich była budowa podziemnej sali wystawienniczej pod gmachem łódzkiej bazyliki archikatedralnej pw. św. Stanisława Kostki.
POLECAMY
Duże wyzwania
Wyzwaniem wymagającym specjalistycznych umiejętności była też budowa Skansenu Łódzkiej Architektury Drewnianej przy Centralnym Muzeum Włókiennictwa. To Vik-Bud remontował elewacje Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego przy pl. Wolności oraz przywracał oryginalny wygląd sąsiedniemu kościołowi pw. Zesłania Ducha Świętego. Firma jest autorem remontowych metamorfoz wielu kamienic, będących ozdobami ul. Piotrkowskiej (11, 12, 17, 20, 27, 39, 83, 109, 113, 128, 211, 213, 236), oraz renowacji najcenniejszych łódzkich zabytków: dwóch pałaców rodu Poznańskich – Muzeum Miasta Łodzi i Akademii Muzycznej.
– Co może dziwić, szczególnie dumni jesteśmy z pałacyku przy ul. Gdańskiej, bo to tam zachowało się o wiele więcej historycznej tkanki niż w pałacu przy ul. Ogrodowej, który w latach 50. i 60. XX w. został przebudowany, tracąc wiele ze swej oryginalności – mówi Robert Wiktorowicz. Do listy sztandarowych realizacji Vik-Budu dodaje też Księży Młyn. Firma w ramach gminnego programu rewitalizacji wyremontowała nie tylko większość domów robotniczego osiedla z XIX w. (w tym wiele zabudowań gospodarczych, przestrzeni wspólnych i główną aleję lipową), ale dokonała też przebudowy stojącej w jego sercu dawnej szkoły handlowej – obecnie Centrum Designu Akademii Sztuk Pięknych.
POLECAMY
Księży Młyn, szkoła, willa Bayera i nie tylko
Odnowa Księżego Młyna to zresztą zaledwie początek listy projektów zrealizowanych przez Vik-Bud w programie rewitalizacji Łodzi. Firma wyremontowała szkołę przy ul. Jaracza 26. Zrealizowała też spektakularną odnowę posesji pomiędzy al. Kościuszki 19 a ul. Wólczańską 36, przebudowując stary budynek użyteczności publicznej (od strony al. Kościuszki) na siedzibę Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, a willę Bayera (od ul. Wólczańskiej) – na Biuro Architekta Miasta. Rozdzielający je dziedziniec zmienił się w Lapidarium Łódzkiego Detalu Architektonicznego, w którym eksponowane są elementy zdobnicze, uratowane przez konserwatorów sztuki z łódzkich fabryk, willi i kamienic.
Olbrzymim wyzwaniem, z którym zmierzył się Vik-Bud, był też konserwatorski remont willi Hilarego Majewskiego, obiektu mającego być ukoronowaniem odnowy ul. Włókienniczej. Firma nie unika też zadań pionierskich, a takim było odtworzenie XIII-wiecznego grodziska w Tumie, którego dokonano na podstawie wykopalisk i prac archeologicznych. Jest obecnie atrakcją turystyczną na równi z tumską kolegiatą.
Jako wszechstronna firma budowlana Vik-Bud realizuje też kontrakty niezwiązane ze sztuką konserwatorską, jak np. budowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala im. Barlickiego czy Kliniki Diagnostyki i Leczenia Niepłodności w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. W ICZMP firma dokonała też rozbudowy pawilonu szpitalnego dla Pediatrycznego Centrum Urazowego oraz SOR, przy którym wybudowała lądowisko dla helikopterów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS