ZDJĘCIA
Riza Durmisi, Yadegar Rostami, Thiago Ceijas, Husein Balić i Rahil Mammadov, czyli odpowiednio: Duńczyk, Irańczyk, Argentyńczyk, Austriak i Armeńczyk. Prawdziwy narodowościowy tygiel wśród nowych nabytków Łódzkiego Klubu Sportowego. Zawodnicy dołączą do piłkarskiej mieszanki, ponieważ przy al. Unii Lubelskiej grają już Holender, Hiszpanie, Turek czy Niemiec. Pojawia się oczywiste pytanie – czy w takiej drużynie nie będzie problemów komunikacyjnych? Wprawdzie większość piłkarzy powinna znać język angielski, ale z tym bywa dość różnie. Piotr Stokowiec ma zatem zagwozdkę, żeby odpowiednio zgrać drużynę.
Turecki sparing ŁKS
Na boisku uniwersalny język piłki nożnej działał. W meczu z FK Atyrau łodzianie kilka razy pokazywali ciekawy futbol. Szczególnie szybkie rozegrania w trójkątach w bocznych strefach boiska tworzyły zamęt w defensywnych szykach rywali. Finalnie ŁKS wygrał ten mecz 1:0 po bramce Kamila Dankowskiego, ale gdyby nie problemy ze skutecznością, goli byłoby więcej. Według zapowiedzi trenera ktoś do zdobywania bramek powinien się jeszcze w klubie pojawić. Stokowiec chce wzmocnień na każdej pozycji, a do spełnienia tego planu brakuje tylko napastnika.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS