A A+ A++

Igor Sikirycki był synem naczelnika telegrafu brzeskiego oraz bibliotekarki. W 1927 r. rodzina zamieszkała w Lublinie, gdzie Igor ukończył państwowe Gimnazjum im. J. Zamoyskiego. Maturę zdał w 1939 r. W czasie II wojny światowej pracował jako ślusarz, drwal i murarz, był także członkiem AK. W lipcu 1944 r. podjął pracę w lubelskiej rozgłośni Polskiego Radia i rozpoczął naukę na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Od 1945 r. zamieszkał na stałe w Łodzi, gdzie ukończył studia na UŁ. Do 1951 r. pracował jako spiker w łódzkiej rozgłośni Polskiego Radia. Był kierownikiem artystycznym Teatru Satyryków w Łodzi (1954–1957), kierownikiem literackim Teatru 7:15 (1958–1959), a także Teatru Lalek „Arlekin” (1966–1967). Potem zajął się pracą literacką. 

Debiutował w 1937 r. opowiadaniem „Pasażerka na gapę”. Po wojnie współpracował z czasopismami: „Szpilki”, „Nowa Kultura” „Odgłosy” oraz „Płomyk”. 

Sikirycki pisał wiersze, satyry, reportaże, wiersze i bajki dla dzieci, fraszki, skecze dla teatru, powieści dla młodzieży. Przetłumaczył z rosyjskiego m.in. gruziński poemat „Witeź w tygrysiej skórze” (1960), armeński epos „Dawid z Sasunu” oraz znaną baśń „Konik Garbusek”. Wydał kilkanaście tomików poetyckich oraz kilka utworów scenicznych, a także wiele zbiorów wierszy i bajek dla dzieci, które kontynuują dobre tradycje twórczości Tuwima czy Brzechwy, za co uhonorowany został Orderem Uśmiechu, a za całokształt pracy literackiej otrzymał w 1973 r. Nagrodę m. Łodzi. Zmarł 2 stycznia 1985 r. i został pochowany na Starym Cmentarzu. Ma również swoją ulicę na dalekich Bałutach, w rejonie ul. Aleksandrowskiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Łódź: 599. Urodziny Łodzi. Tak wspólnie świętujemy [ZDJĘCIA]
Następny artykułUM Łódź: Ekstraklasa wraca do Łodzi! Widzew Łódź vs Lechia Gdańsk