W Kielcach wszystkie autobusy i busy będą musiały realizować swoje kursy przez jeden z dworców autobusowych – przy ulicy Czarnowskiej lub przy ulicy Żelaznej. Takie rozwiązanie, porządkujące komunikację publiczną w stolicy województwa świętokrzyskiego, przyjęła Rada Miasta.
Obecnie odjazdy autobusów wykonujących przewóz osób w komunikacji zbiorowej są realizowane z kilku lokalizacji w mieście. Są to np. dworzec autobusowy przy ulicy Czarnowskiej, dworzec busów przy ulicy Żelaznej czy przystanki przy ulicach Grunwaldzkiej, Żytniej, Czarnowskiej, Okrzei oraz Żelaznej.
– Aby odnaleźć właściwe miejsce, trzeba dobrze znać topografię miasta. Taka sytuacja wprowadza chaos komunikacyjny i przede wszystkim powoduje dla pasażerów duże utrudnienie. Zmusza ich do poszukiwania właściwej lokalizacji, z którego odjeżdża autobus czy bus, wydłuża czas podróży i nierzadko może również narażać na dodatkowe koszty – mówi Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Nowe rozwiązanie nakłada na wszystkich przewoźników wjeżdżających do Kielc obowiązek przejazdu przez dworzec autobusowy położony na terenie miasta. Tego typu uporządkowanie transportu publicznego funkcjonuje już w innych miastach.
– Z chwilą otwarcia Dworca Autobusowego przy ulicy Czarnowskiej, który jest nowoczesnym i funkcjonalnym obiektem, spełniającym wszystkie wymagania związane z kompleksową obsługą pasażerską, większość przewoźników przeniosła tutaj swoje odjazdy. Obecnie, gdyby nie czasowe zawieszenia połączeń przez przewoźników, które są związane z pandemią i spadkiem liczby przewożonych pasażerów, z dworca realizowanych byłoby w ciągu doby pół tysiąca odjazdów prywatnych przewoźników. Pozostało zaledwie kilku przewoźników, którzy nadal początkowe przystanki mają na terenie miasta – mówi Barbara Damian. – Chcemy tę sytuację zmienić i ostatecznie uporządkować transport wykonywany przez prywatnych przedsiębiorców, tak aby pasażerowie byli obsługiwani w miejscach do tego przystosowanych. W Kielcach mamy dwa dworce autobusowe, miejski przy Czarnowskiej oraz prywatny na Żelaznej. Obydwa spełniają standardy określone w przepisach – podkreśla.
Co ważne, zmiana zakłada, że niektóre przystanki, te najbardziej oblężone, będą wyłączone z użytkowania przez innych przewoźników niż operator komunikacji miejskiej. – To przełoży się na poprawę poziomu bezpieczeństwa na tych przystankach – dodaje dyrektor ZTM-u. – Będzie to przede wszystkim duże ułatwienie dla samych pasażerów, którzy obecnie zmuszeni są szukać miejsca, z którego w mieście odjeżdża dany przewoźnik.
Nowe przepisy wejdą w życie pod koniec bieżącego roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS