A A+ A++
W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi okoliczności przebudowy ulicy Sikorskiego, przedstawiciele wydziałów Urzędu Miasta zajmujących się rozwojem przedstawiają kilka istotnych uwag dotyczących tego tematu.
Podkreślają oni, że na ulicy Sikorskiego trwa kompleksowa przebudowa, a nie remont. Jednocześnie informują, że przesunięcia terminów tej inwestycji, wynikające z wniosków wykonawcy, zawsze są rozpatrywane w dwóch aspektach – czy mamy do czynienia z opóźnieniem, czy ze zwłoką.
Opóźnienie występuje w przypadku, gdy niemożność zakończenia robót w określonym czasie spowodowana jest okolicznościami niezależnymi od wykonawcy.
Zwłoka dotyczy przypadków, kiedy powodem niezakończenia jest działanie, bądź jego brak, ze strony wykonawcy.
W przypadku przebudowy ulicy Sikorskiego, trudno jest przypisać winę którejkolwiek ze stron tego procesu inwestycyjnego w sytuacji, gdy pojawiają się kolejne prace archeologiczne, a czas ich trwania jest zupełnie niezależny od stron zaangażowanych w realizację inwestycji.
Dzisiaj, pomimo różnych komplikacji, zbliżamy się do finału przebudowy, dlatego miasto może dokonać bilansu przyczyn wpływających na termin jej realizacji.
Przyczyn było bardzo wiele, nakładały się one w czasie, występowały w różnych momentach prac i na różnych odcinkach robót.
Głównymi przyczynami przesuwania się terminu inwestycji były:
a)      prace archeologiczne przy budynku urzędu miasta związane z odkryciem bramy santockiej,
b)      prace archeologiczne przy katedrze związane z:
– odsłanianiem reliktów średniowiecznej zabudowy (prawdopodobnie kościół św. Jana i szkoły),
– eksploracją średniowiecznych i nowożytnych krypt grobowych,
– eksploracją pochówków szkieletowych,
– pozostałości po wybrukowaniu ulic z czasów średniowiecza i nowożytności,
– eksploracja nawarstwień i obiektów archeologicznych pradziejowych i średniowiecznych,
– zabezpieczanie zespołu ceramiki naczyniowej (fajans i porcelit) z pierwszej połowy XX wieku.
c)       prace archeologiczne przy katedrze związane z odkryciem studni kamiennych,
d)      prace archeologiczne związane z odkryciem murów w okolicach ulicy Młyńskiej – domniemana Brama Młyńska.
Warto zwrócić uwagę na obowiązujący w naszym kraju w tych sprawach proces prawny i administracyjny. Od momentu odkrycia zabytku archeologicznego należy w pierwszej kolejności uzyskać decyzję administracyjną wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenia prac archeologicznych. Jest to proces obowiązkowy i ani wykonawca, ani zamawiający nie mają wpływu na jego przebieg, czyli m.in. na czas uzyskania decyzji w tej sprawie.  Należy podpisać umowę na prowadzenie takich prac. Wiążą się one z wykonywaniem dodatkowych wykopów i odkrywek, a po zinwentaryzowaniu ich przez archeologa wykopy należy zasypać i zagęścić.
Kolejne istotne przyczyny to:
​e) odmienne od przyjętych w dokumentacji warunków posadowienia istniejących sieci, które są w kolizji z projektowaną infrastrukturą drogi i wymagają przełożenia.
Warto zaznaczyć, że na etapie robót nastąpiła konieczność przebudowy w kilkunastu miejscach sieci gazowej niskiego i średniego ciśnienia. Przebudowa takiej sieci ze względu na jej specyfikę oraz to, że są to sieci czynne, wymaga – poza sporządzeniem projektu i uzgodnienia go z właścicielem – dokonania przełączeń i koordynacji wyłączeń zasilania po to, aby zapewnić ciągłą dostawę gazu dla mieszkańców miasta. Wymaga też pracy specjalistycznych firm i zakupienia materiałów, które nie są ogólnie dostępne, ale wymagają specjalnego zamówienia.
Każda taka kolizja, od momentu jej ujawnienia do momentu przebudowy, jest bardzo czasochłonna. Podobnie sprawa wygląda w przypadku niezinwentaryzowanych sieci średniego napięcia, których nie można tak po prostu przeciąć bądź przesunąć.
W trakcie przebudowy konieczne okazały się również zmiany w dokumentacji. Stało się tak z powodu niezgodności dokumentów opisujących warunki terenowe i lokalizację infrastruktury podziemnej, które służyły do projektowania inwestycji, z tym, co wykonawca zastał w rzeczywistości.
 
Aby usunąć te niezgodności i poprawnie wykonać inwestycję – również ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców – konieczną reakcją na zastaną sytuację, było stworzenie odpowiednich projektów i przebudowa infrastruktury. To również jest zabieg czasochłonny.
Jednym z takich ujawnionych problemów była sprawa tzw. separatora. Miasto – w celu przyśpieszenia realizacji tej przebudowy i skrócenia czasu rozpoczęcia prac – podjęło decyzję maksymalnie szybko i ogłosiło przetarg na podstawie dokumentacji wykonawczej w czasie, kiedy trwała jeszcze procedura administracyjna uzyskania pozwolenia na budowę.
Procedura ta w przypadku ulicy Sikorskiego – z uwagi na konieczność dokonania ponownej oceny oddziaływania na środowisko – trwała prawie 9 miesięcy i była niezależna od działań miasta.  
Aktualnie z powodu konieczności wykonania kolejnych prac archeologicznych wykonawca złożył wniosek o przedłużenie terminu realizacji inwestycji – odpowiednio do 06.04.2020 r. na torowisko oraz do 21.06.2020 r. na wykonanie całości robót. Wniosek ten jest analizowany i rozpatrywany.​
Często w komentarzach pojawiają się opinie dotyczące stosowania kar wobec wykonawcy.
 
​Zgodnie z zapisami kontraktu, kara może być naliczana za zwłokę wynikającą wprost z winy wykonawcy, przy czym zwłoka i wina muszą być bezsporne. Zawsze jest to analizowane w trakcie rozpatrywania wniosku wykonawcy o wydłużenie terminu.
Jednak w sytuacji przebudowy ulicy Sikorskiego trudno uznać, że powstałe opóźnienia wynikają bezpośrednio z winy wykonawcy.
Wiesław Ciepiela
Rzecznik prasowy
Fot. Bartłomiej Nowosielski

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXV sesja Rady Gminy Kościelec [wideo]
Następny artykułKiełki – kompendium wiadomości