A A+ A++
W czwartek (20 lutego) w Urzędzie Miasta ogłoszono główne założenia „Nowej Polityki Mieszkaniowej dla Gorzowa Wielkopolskiego ”. Stworzenie dokumentu poprzedziła kilkumiesięczna praca gorzowskich radnych i miejskich urzędników w specjalnym zespole, powołanym decyzją prezydenta.
Dokument obejmuje diagnozę sytuacji mieszkaniowej, zasady racjonalnego gospodarowania zasobem mieszkaniowym miasta oraz instrumenty pomocy mieszkańcom o niskich dochodach. Jest to pierwszy etap prac nad tym ważnym zagadnieniem.
Zanim powstały założenia, urzędnicy zapoznawali się z doświadczeniami innych miast w Polsce. Sprawdzali możliwości wykorzystania tych doświadczeń w Gorzowie. Od listopada nad zasadami „Nowej Polityki Mieszkaniowej Gorzowa” pracował zespół powołany decyzją Prezydenta Miasta.
W skład zespołu weszli: zastępcy prezydenta miasta (Jacek Szymankiewicz, Małgorzata Domagała i Agnieszka Surmacz), gorzowscy radni (Marta Bejnar – Bejnarowicz, Alicja Burdzińska, Anna Kozak, Tomasz Manikowski) oraz Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Kamila Nabrzeska z Wydziału Spraw Społecznych.
Nowa polityka mieszkaniowa opiera się na:
  1. wypracowaniu instrumentów pomocy mieszkańcom o najniższych dochodach,
  2. udzielaniu pomocy w przezwyciężaniu trudności w spłacie zaległości osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej,
  3. zmniejszeniu kolejki oczekujących na lokale komunalne,
  4. rozszerzeniu możliwości remontowych zasobów komunalnych miasta,
  5. zwiększeniu wpływów do budżetu Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej,
  6. zwiększeniu zainteresowania zamianą mieszkań na lokale dostosowane do potrzeb,
  7. motywowaniu do regularnych opłat.
Uczestnicy czwartkowej konferencji przedstawili najistotniejsze aspekty zebrane w dokumencie. Podkreślali, że to znaczący krok naprzód, zrobiony po wieloletnim okresie zaniedbań. Uważają jednak, że prace nad polityką mieszkaniową powinny być kontynuowane, że jest to tylko pierwszy etap.
Nasze działania miały uwzględnić dwa ważne aspekty, połączyć społeczną wrażliwość na mieszkańców Gorzowa w trudnej sytuacji, ale też zwiększyć skuteczność miasta w dbaniu o strukturę komunalną – powiedziała Małgorzata Domagała, zastępca prezydenta miasta.
Chcemy wypracować instrumenty, które pomogą osobom w trudnej sytuacji, by nie podążały w stronę kolejnego zadłużenia. Chcemy też zwiększenia wpływów na remonty i rozwój dla Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej – dodała.
Jednym z ważnych elementów nowej polityki mieszkaniowej jest pomoc mieszkańcom w spłacie zadłużenia – powiedział Jacek Szymankiewicz, zastępca prezydenta Gorzowa.
Zadłużenie na dzisiaj wynosi około 65 milionów złotych. Obejmuje opłaty czynszowe i eksploatacyjne. Przygotowaliśmy program restrukturyzacji zadłużenia, czyli program oddłużeniowy. Ma on aż pięć wariantów, więc każdy, kto ma z tym problem może znaleźć najlepsze dla niego rozwiązanie – dodał.
Proponowane programy to dla mieszkańców nowe otwarcie – dodał Paweł Nowacki. – To szansa na wyjście ze spirali zadłużenia. Liczę na to, że mieszkańcy z tych możliwości skorzystają – dodał.
Anna Kozak, gorzowska radna, mówiła o pracach zespołu. – Zrobiliśmy analizę rynkową, oceniliśmy sytuację mieszkaniową, porównaliśmy do innych miast i po przemyśleniu przedstawiliśmy propozycję, która na dzisiaj wydaje się optymalna – powiedziała radna.
Radna Alicja Burdzińska zwróciła uwagę, że zespół porządkuje sprawy, które nie były dotknięte od 20 lat. – Po braku spójnej polityki mieszkaniowej zespół, w którym miałam przyjemność pracować, stworzył racjonalne zasady gospodarowania mieszkaniami – powiedziała. Proszę mieszkańców, by podeszli do tych zasad z dużą dozą spokoju, bo zadbaliśmy o to, by zasady nie były krzywdzące – dodała.
Dla mnie osobiście bardzo ważne jest, że nowe zasady polityki mieszkaniowej chronią osoby w trudnej sytuacji materialnej i bytowej – powiedział radny Tomasz Manikowski. – – Praca była trudna, czasem niełatwo jest połączyć różne interesy, ale uważam, że proponowany wariant jest optymalny – dodał radny.
Radna Marta Bejnar – Bejnarowicz podkreśliła, że w chwili obecnej miasto ma mało realnych możliwości inwestowania w mieszkania komunalne. Zwróciła też uwagę na inną istotną kwestię. – W mieście jest spora grupa mieszkańców, którzy z jednej strony nie mają możliwości otrzymania mieszkania komunalnego, bo zarabiają za dużo. Ale jednocześnie zarabiają za mało, by kupić mieszkanie na kredyt, nie mają zdolności kredytowej – powiedziała Marta Bejnar – Bejnarowicz.
W tej sytuacji nie mają szans na własne mieszkanie. Ten pierwszy etap naszej pracy zmierzał w kierunku, by rozszerzać zasób mieszkaniowy miasta i dać szansę takim osobom. Nasze prace to krok w dobrym kierunku, ale liczę, że rozpoczniemy prace nad drugim etapem, czyli rozwojem polityki mieszkaniowej opartej na najmie mieszkań z zasobu miasta. Ale mieszkań wyremontowanych, dzięki skutecznym narzędziom wypracowanym w zasadach polityki mieszkaniowej. Samorząd, który prowadzi odpowiedzialną politykę mieszkaniową, może stać się ważnym graczem na rynku mieszkaniowym, ale dopóki nie mamy większego zasobu do dyspozycji, takim graczem stać się nie możemy
dodała radna.
Nowe założenia polityki mieszkaniowej zostaną przedstawione na kolejnej sesji rady miasta.
Wiesław Ciepiela
Rzecznik prasowy
Fot. Łukasz Kulczyński

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodkarpackie: w pożarze domu zginął mężczyzna, ranne zostało dziecko
Następny artykułFILM: Oxfordzka nagroda – wracamy do tematu. Odpowiadamy na zarzuty prezydenta miasta Janusza Stankowiaka