Podaliśmy rękę 58 rodzinom chcącym poprawić swoją sytuację i zapewnić sobie bezpieczeństwo – mówi wiceprezydent Bożena Borowiec.
Piotr Purzyński: – Według obiegowej teorii, mamy w mieście wiele pustostanów i nic z nimi nie robimy?
Bożena Borowiec: – Nie wszystkie mieszkania, które nie są zamieszkałe i w ocenie sąsiadów stoją puste, są pustostanami należącymi do gminy. One mogą należeć do jakiegoś Nowaka czy Kowalskiego, którzy je kupili, trzymają dla dzieci czy wnuków i nie chcą wynajmować.
Załóżmy jednak, że mamy już do czynienia z lokalem należącym do gminy.
– Po ustaleniu, że lokal należy do gminy, sprawdzamy, czy rzeczywiście jest niezamieszkały, czy jest regulowany czynsz, czy zużywana jest woda oraz czy odbierana jest korespondencja. Rozpytujemy także sąsiadów.
Co, gdy mieszkanie rzeczywiście jest niezamieszkałe?
– Otwieramy je komisyjnie. Sprawdzamy, w jakim jest stanie, potem najczęściej wymaga opróżnienia i remontu.
To częste przypadki?
– Rzadko zdarza się mieszkanie o statusie lokalu socjalnego, które po przejęciu nie wymagałoby remontu.
Komu przyznawane są lokale socjalne?
– Rodzinom wieloosobowym, w których dochód nie przekracza 953 zł na osobę. Dla porównania: w przypadku ubiegania się o mieszkanie komunalne, dochód w rodzinie nie może być wyższy niż 3018 zł na osobę.
Nie jest tajemnicą, że wiele osób nie płaci za lokale socjalne.
– To prawda i to mimo niskiej stawki czynszu, która wynosi 1,80 zł za metr. To więc tylko 72 zł za 40-metrowe mieszkanie.
Według stanu na koniec grudnia 2022 roku, w zasobie gminnym mieliśmy 774 lokale socjalne, z czego ponad 60 proc., czyli najemcy ponad 460 lokali, regularnie nie płacili czynszu. Nie dość, że MZBM nie otrzymuje pieniędzy na remonty czy sprzątanie, to jeszcze gmina wnosi opłaty za takie osoby m.in. do spółek Tauron Ciepło i Dąbrowskich Wodociągów. W zeszłym roku to było ponad 1,6 mln zł.
Dla porównania: z ponad 2200 najemców mieszkań komunalnych opłat nie reguluje około 10 proc. MZBM zapłacił za nich w zeszłym roku spółkom Tauron Ciepło i Dąbrowskim Wodociągom ponad 700 tys. zł.
Ponad 460 z 770 najemców lokali socjalnych nie płaci czynszu. Ci, którzy opuszczają te mieszkania, bardzo często zostawiają je w opłakanym stanie, więc trzeba niemało wydać na remont. To takie trochę zamknięte koło.
– W dodatku remonty są czasochłonne i kosztowne: musimy ogłaszać przetargi i finansować te remonty. Najczęściej takie mieszkania wymagają od nowa białego montażu. Trzeba zamontować nowe baterie, umywalki, brodziki lub wanny i muszle klozetowe. Niestety, w części lokali socjalnych zdarza się, że demontowane są również kaloryfery.
Remonty to więc niemałe koszty: średnio to koszt rzędu 37-40 tys. zł, ale bywają też droższe, po 50 tys. zł i więcej. Dlatego szukamy zewnętrznych możliwości dofinansowania. To wiąże się jednak z dłuższym oczekiwaniem na mieszkanie. W zeszłym roku wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego złożyliśmy na początku 2022 roku, a dofinansowanie w wysokości ponad 1,5 mln zł na remont 50 lokali otrzymaliśmy dopiero w 2023 roku.
Jak MZBM radzi sobie z niepłaceniem za media?
– Szukamy rozwiązań. Montujemy między innymi wodomierze przedpłatowe. W budynkach, w których się już pojawiły, mamy z jednej strony oszczędność na wodzie, a z drugiej strony rodziny, które przez lata nie płaciły czynszu, zaczynają płacić za dostęp do wody większy niż 10 litrów dziennie na gospodarstwo, które „kredytujemy”.
A co z odzyskiwaniem należności?
– W 2020 roku zmieniliśmy zasady dotyczące możliwości spłaty zadłużenia. Kiedyś należności trzeba było spłacić maksymalnie w 36 ratach, teraz to pięć lat, a więc 60 rat. Gdy ktoś wchodzi w system ratalny, nie oddajemy należności do komornika, a po spłacie istnieje jeszcze możliwość umorzenia odsetek. Dodatkowo, jeśli ktoś dobrowolnie spłaca dług, to ma możliwość otrzymania dodatku mieszkaniowego.
Wspomniane wodomierze przedpłatowe to jeden ze sposobów, by najemcy lokali socjalnych choć w części brali za siebie odpowiedzialność i ponosili koszty własnego utrzymania. Natomiast system ratalny, w którym aktualnie mamy 58 rodzin, to podanie ręki osobom chcącym poprawić swoją sytuację i zapewnić bezpieczeństwo swoim bliskim.
REMONTY PUSTOSTANÓW
- W 2021 roku wyremontowano 41 lokali socjalnych za 397 tys. zł
- W 2022 roku wyremontowano 54 lokale socjalne za 210 tys. zł
- W 2023 roku wyremontowano 8 lokali socjalnych, a 42 są w trakcie remontu za ponad 1,9 mln zł.
Rozmowa ukazała się w marcowym numerze „Przeglądu Dąbrowskiego”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS