UM Augustów: Burmistrz idzie za głosem mieszkańców. Ulica Sybiraków nie powstanie

Burmistrz Mirosław Karolczuk zorganizował spotkanie z właścicielami i mieszkańcami nieruchomości przyległych do przyszłej ulicy Sybiraków, aby zweryfikować u źródła, czy faktycznie nie ma zgody na jej budowę. Decyzja w sprawie tej inwestycji zapadła w środę – na wspólnym posiedzeniu komisji Rady Miejskiej.

Komunikacja jest najważniejsza

Jak powiedział Zastępca Burmistrza Filip Chodkiewicz rozpoczynający piątkowe spotkanie w sprawie ulicy Sybiraków:

• Pozyskaliśmy fundusze na budowę ulicy Sybiraków. Pojawiają się jednak głosy, jakoby właściciele nieruchomości przyległych byli przeciwni budowie. Jeśli jest tak faktycznie, to Burmistrz może zwrócić fundusze i nie podejmować budowy. To jednak zbyt poważna decyzja, aby opierać ją o prasowe doniesienia. Dlatego chcemy zapytać wprost, jakie jest Państwa zdanie, aby decyzja o zwrocie finansowania była oparta o fakty, a nie plotki.

Głosy sprzeciwu

Spotkanie nie przyniosło jednomyślnej zgody mieszkańców. Wielu właścicieli wyraziło się bardzo pozytywnie o planach budowy ulicy. Jednak część właścicieli i mieszkańców oraz Radny Marcin Kleczkowski, Prezes TMZA Marian Dyczewski i Tadeusz Jaworski wyrażali kategoryczny sprzeciw. Podnosili między innymi, że nie ma ich zgody na zabieranie powierzchni działek pod inwestycję. Krytykowali pomysł i zapowiadali dalsze protesty.

Burmistrz podjął decyzję

Burmistrz Mirosław Karolczuk przeanalizował wnioski ze spotkania i obejrzał nagranie rozmów. Na wczorajszym połączonym posiedzeniu Komisji Rady Miejskiej poinformował o swojej decyzji dotyczącej ulicy Sybiraków:

• Szanowni Państwo, zbudowaliśmy w Augustowie już ponad 80 ulic – wciąż jednak czekają następne, na których powstaniu mieszkańcom bardzo zależy. Koncepcja budowy ulicy Sybiraków robi na mnie wrażenie. Mieliśmy szansę na stworzenie atrakcyjnej, nowoczesnej przestrzeni dla całego miasta. Pełen krzewów, drzew i zieleni deptak sprawiłby nam sporo radości. Najważniejszy jest dla mnie jednak głos mieszkańców. Zadeklarowałem w tej sprawie konsultacje i szanuję ich wynik. – wyjaśnił Burmistrz.

• Spokojna rozmowa i uzyskanie informacji u źródła, to bardzo wartościowe narzędzia w zarządzaniu miastem. Części z mieszkańców okolicy zależy na tej budowie, wielu jest jednak tej ulicy kategorycznie przeciwnych – nie chcę uszczęśliwiać nikogo na siłę i dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z budowy ulicy Sybiraków. Jeśli w przyszłości w tej kwestii pojawi się zgoda, to drzwi mojego gabinetu są dla Państwa otwarte – dodaje Burmistrz Mirosław Karolczuk.