A A+ A++

“Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zawalone pudełkami polskich symulatorów” – tak mogłaby się zaczynać uwspółcześniona wersja kultowej pasty. Kolejną wędkarską produkcją będzie “Ultimate Fishing Simulator 2”.

W II połowie br. symulator zadebiutuje w Steam Early Access, a na 2021 r. zaplanowano wydanie “Ultimate Fishing Simulator 2” na Nintendo Switch, PlayStation 4 i 5 oraz Xbox One i Xbox Series X.

Mamy więc kolejną polską grę, która została zapowiedziana na konsole nowej generacji. Ciekawe, czy na Xboksie “Ultimate Fishing Simulator 2” będzie wydany tak, jak “Cyberpunk 2077” – czyli że posiadanie wersji na Xboksa One pozwoli nam zagrać również na Xbox Series X bez drugiego zakupu.

– Gra wędkarska, którą wydaliśmy niemal dwa lata temu, spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony graczy. W Ultimate Fishing Simulator 2 zamierzamy zapewnić zabawę na jeszcze wyższym poziomie. Przygotowujemy wiele ulepszeń oraz sporo całkiem nowych elementów. To w dużej części rzeczy, na które uwagę zwracała społeczność zebrana wokół naszej gry, za co serdecznie dziękujemy. Finalnie Ultimate Fishing Simulator 2 wyznaczy nowe standardy w kategorii gier wędkarskich – mówi CEO Ultimate Games S.A., Mateusz Zawadzki.

Zobacz też: Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Wśród zapowiadanych nowości znajdziemy znacznie lepszą grafikę, widok trzecioosobowy (spokojnie, będzie opcjonalny), a także nowe systemy dynamicznej wody i SI ryb. Pojawi się również możliwość wędkowania w różnych porach roku na danym łowisku.

Brzmi skomplikowanie, ale twórcy zapowiadają, że “Ultimate Fishing Simulator 2” będzie również grą dla tych, którzy wędkę widzieli co najwyżej w sklepie. Autorzy chcą wprowadzić uproszczony tryb, pozwalający bawić się osobom niemającym nic wspólnego z wędkarstwem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Olsztynie na rowery miejskie musimy poczekać
Następny artykułPolski eksport – coraz więcej przeszkód