Kuriozalny projekt pasów ruchu dla rowerów na krótkim odcinku ul. Wrocławskiej wywołał oburzenie samego redaktora naczelnego “Gazety Wyborczej” w Krakowie (“Magazyn Kraków”, 22.04.2022). Słuszna ironia (“rowerzyści nie zapałali należnym entuzjazmem do światłego pomysłu władzy”) nie powinna jednak przesłonić faktu, że zarówno problem, jak i jego rozwiązanie leżą zupełnie gdzie indziej. A częścią problemu są spełniane – w innym niż Wrocławska miejscu, ale oddziałujące na nią – postulaty aktywistów. Paradoks? Herezja? Przyjrzyjmy się.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS