Handlu na Piotrkowskiej już nie ma – mówi właściciel sklepu z artykułami sportowymi niedaleko placu Wolności. – Nikt nas nie wspiera, sklep działa tu od 15 lat, ale nie wiem, jak długo jeszcze pociągniemy.
Na pytanie, czy nie planuje w takim razie przenosin do galerii handlowej, odpowiada krótko, że nie chce być niewolnikiem i pracować od poniedziałku do soboty, a czasem też w niedziele i to po kilkanaście godzin.
Na Piotrkowską wyruszam zachęcona raportem firmy badawczej CBRE dotyczącym rynku handlowego w pierwszym kwartale tego roku. Czytam w nim bowiem:
W związku ze zmianą nawyków konsumentów obserwowane jest zwiększone zainteresowanie ulicami handlowymi i coraz więcej najemców otwiera sklepy w tym formacie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS