Ukryta plaża nad Bałtykiem. Wiedzą o niej nieliczni. Uwielbiają ją celebryci

Polskie morze kojarzy się większości z nas z tłumem ludzi, parawanami rozstawionymi wszędzie gdzie się tylko da, z okrzykami sprzedawców przekąsek i hałasem. Wielu marzy o tym, by znaleźć kawałek plaży, na której będzie można zaznać ciszy i spokoju. Zrelaksować się i wsłuchać w uspokajający szum morza. Podczas, gdy jedni pakują się i wybierają w poszukiwania cichych plaż poza polskimi granicami, inni napędzani ciekawością i chęcią sprawdzenia na własne oczy, przekonują się, że takie plaże są na wyciągnięcie ręki. Trzeba jednak umieć do nich trafić.

Rajska plaża nad Bałtykiem. Ulubiona miejscówka gwiazd

Szeroka plaża, gorący drobny piasek, błękitne niebo, szum fal i cisza. A co najważniejsze – brak tłumów. To ukryte miejsce staje się powoli hitem w 2024 roku. Do niedawna wypoczywały na niej gwiazdy, celebryci i influencerzy. Obecnie coraz więcej osób zaczyna się dowiadywać o jej istnieniu i pragnie zobaczyć bajkowy widok na własne oczy.

Plaża ciągnie się wzdłuż rezerwatu przyrody Wydmy Helskie, i dzięki temu zawdzięcza swój niepowtarzalny, naturalny i nie skalany żadną działalnością i aktywnością ludzi swój wygląd. Wydmy wraz ze swoją roślinnością tworzą specyficzny widok, a klify sięgające nawet kilkunastu metrów sprawiają, że miejsce wygląda naprawdę niepowtarzalnie. 

Plaża rozpoczyna się w Juracie i ciągnie się setki metrów dalej. Jej sekret tkwi jednak w tym, że dotarcie tam nie jest takie oczywiste. Aby tego dokonać należy skorzystać z jednej z trzech możliwości:

• klasycznie należy skorzystać z wejścia nr 63 na plaży w Juracie i iść w kierunku Helu. Nas spacer musi potrwać co najmniej kilkanaście minut (ok. 500 m). Po przebyciu tego odcinka powinien być zauważalny brak tłumów i piękne widoki. Spacer można kontynuować dalej.
• ci, którzy wybierają aktywne spędzanie czasu, do plaży mogą dostać się rowerem. Wystarczy pojechać ścieżką rowerową przy ul. Helskiej w kierunku Helu, i gdy miniemy ostatnie zabudowania w Juracie, a na drodze zobaczymy znak koniec terenu zabudowanego, musimy poszukać jedną z licznych ścieżek idących poprzez las, po lewej stronie, w kierunku morza. I musimy jechać tą ścieżką około 600 metrów – podpowiada serwis Gazeta Wrocławska.
• ci, którzy poruszają się samochodem muszą szukać miejsca parkingowego gdzieś w okolicy wspomnianej wyżej, z tym może być jednak problem.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ