Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że postęp kontrofensywy jest “wolniejszy niż byśmy chcieli”. Przywódca Ukrainy wyjaśnił jednak, że prowadzenie wojny to nie jest “hollywoodzki film”, wobec czego na sukcesy armii trzeba cierpliwie poczekać.
– Niektórzy uważają, że to hollywoodzki film i teraz czekają na spektakularne wyniki. Tak nie jest. Stawką jest życie ludzi – powiedział prezydent Ukrainy w rozmowie z BBC. Zełenski zauważył, że postępy na froncie nie przychodzą łatwo, ponieważ Rosjanie zaminowali 200 000 kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy.
– Bez względu na to, czego chcą niektórzy ludzie, w tym próby wywierania na nas presji, z całym szacunkiem, będziemy posuwać się naprzód na polu bitwy w sposób, który uważamy za najlepszy – podkreślił Zełenski.
Apel o pomoc
Polityk ponowie zaapelował o zapewnienie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ze strony NATO, dodając, że ostatecznym celem Kijowa jest członkostwo w Sojuszu. Ukraiński przywódca wezwał też Zachód do przekazania armii amerykańskich F-16 i wyraził przekonanie, że piloci myśliwców mogą rozpocząć szkolenie już w sierpniu, a pierwsze samoloty mogą przybyć za sześć do siedmiu miesięcy.
Zapytany, jak będzie wyglądał koniec wojny, Zełenski wyjaśnił, że “zwycięstwa na polu bitwy są konieczne” i że Ukraina nigdy nie spocznie, bez względu na to, kto będzie prezydentem w Moskwie, jeśli rosyjscy najeźdźcy pozostaną na terytorium państwa.
– Bez względu na to, jak daleko posuniemy się w naszej kontrofensywie, nie pozwoliły na zamrożenie konfliktu, bo byłby to beznadziejny rozwój sytuacji dla Ukrainy – powiedział.
Ukraińska ofensywa
Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) zauważyli, że ukraińskie wojska prowadziły działania kontrofensywne na co najmniej dwóch obszarach frontu – na granicy administracyjnej między obwodami zaporoskim i donieckim oraz na zachodzie obwodu zaporoskiego.
ISW zwróciło również uwagę na zmianę polityki informacyjnej dotyczącej relacjonowania ukraińskich działań kontrofensywnych przez rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Czytaj też:
Ukraina w NATO? Twarda odpowiedź BidenaCzytaj też:
“80 proc. prawdopodobieństwa”. Zachodni eksperci wskazali winnego wysadzenia tamy na DnieprzeCzytaj też:
“Czuje zupełną bezkarność”. Ukraina: Putin znów prowokuje
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS