To także okazja do podziękowania za dotychczasową pomoc. W zeszłym roku poznańska uczelnia wysłała na Ukrainę dwa tiry z lekami, ubraniami i innymi darami.
“Dostaliśmy duże wsparcie. Dziękujemy wszystkim profesorom i studentom” – mówi dyrektor Polskiego Centrum Kultury i Oświaty na Uniwersytecie Pedagogicznym w Humaniu, Igor Kryvosheia.
Część z tej pomocy była przekazana do wojska, które walczy przeciw Rosji, również część przekazano dla Ukraińców, którzy uciekli od inwazji rosyjskiej na wschodzie, na południu, na północy, bo Humań przyjęła kilka tysięcy takich ludzi na swoim terenie. Nie tylko Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznania, również miasta partnerskie pomagają Humaniu, na przykład Gniezno, Kórnik, Częstochowa, Szpotawa, Łańcut
– mówi Igor Kryvosheia.
Do stolicy Wielkopolski przyjechali także przedstawiciele między innymi uczelni z Kijowa, Chersonia i Donbasu. Część z nich była czasowo okupowana przez siły rosyjskie. W większości ukraińscy studenci uczą się teraz zdalnie.
Podczas tygodniowej wizyty naukowcy rozmawiają o tym jak odbudować szkolnictwo wyższe na Ukrainie. UAM przygotowuje dla uczelni partnerskich z Ukrainy ponad 20 szkół letnich. Będzie mogło wziąć w nich udział ponad 900 studentów.
Kolejny transport darów wyjechał właśnie z Grodziska Wielkopolskiego na Ukrainę. “Zebrana żywność trafi do naszego ukraińskiego partnerskiego miasta Dolina” – informuje burmistrz Grodziska Piotr Hojan.
Tym razem jest to żywność długoterminowa – konserwy i jedzenie instant. Tego jest tak naprawdę najwięcej, ale są też środki higieniczne. O tym, do kogo trafią, zadecydują nasi partnerzy z Doliny – z darów mogą skorzystać sami mieszkańcy Doliny, uchodźcy ze wschodniej Ukrainy, którzy schronili się w Dolinie. Część zebranego przez nas jedzenia być może trafi na front do walczących żołnierzy. To była zbiórka spontaniczna. Nasi partnerzy wracali z Niemiec też z pomocą humanitarną, postanowiliśmy doładować ich samochód tym, co zebraliśmy przez tydzień
– mówi Piotr Hojan.
Kilka dni temu ukraińskiej Dolinie Grodzisk przekazał duży agregat prądotwórczy. Zakup urządzenia w dużej mierze sfinansował francuski partner Grodziska – Betton, miasto i gmina w Bretanii.
Zbiórkę długopisów organizuje poznańska fundację Orchidea, która od początku wojny na wiele sposobów wspiera uchodźców z Ukrainy. Tym razem namawia, by na rzecz dzieci uchodźców przekazać długopisy.
Często zalegają nam szuflady w domach, jeśli mamy ich za dużo, warto przekazać do fundacji. Jej wolontariusz i podopieczni sprawdzą, czy są kompletne, uzupełnią wkłady i przekażą dalej. Jeśli akcja zakończy się dużym sukcesem, długopisy zostaną też wysłane do dzieci w Ukrainie. Zbiórka potrwa do końca lutego, długopisy można przynosić lub przysłać do siedziby fundacji Orchidea przy ul. Hetmańskiej 15 w Poznaniu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS