A A+ A++

W sobotni wieczór Bayern Monachium pokonał we Frankfurcie Eintracht 1:0. Jedynego gola dla mistrzów Niemiec strzelił jednak nie Robert Lewandowski, a Leroy Sane. Polak jednak zwrócił uwagę kibiców i obserwatorów czymś innym niż postawą na boisku.

Zobacz wideo
Reprezentacja Polski nie zagra baraży z Rosją [Twitter]

Robert Lewandowski z jasnym zdaniem ws. rosyjskiej agresji. Ukraińcy dziękują

We Frankfurcie Robert Lewandowski miał dwie opaski na swoich ramionach. Na jednym była opaska kapitańska Bayernu Monachium, jako że Lewandowski pełnił rolę kapitana mistrzów Niemiec pod nieobecność Thomasa Muellera i Manuela Neuera. Na drugim ramieniu z kolei pojawiła się opaska w barwach żółto-niebieskich, barwach Ukrainy. To oczywiście był wyraz wsparcia dla Ukraińców wobec agresji Rosji na ich państwo.

Bezczelne słowa. Rosyjski mistrz olimpijski o sankcjach: Pogwałcenie praw człowieka

Po spotkaniu Lewandowski skomentował to krótko na Twitterze. – Jako sportowiec nie mogę udawać, że nic się nie dzieje – napisał kapitan reprezentacji Polski wraz z publikacją swojego zdjęcia ze wspomnianą opaską.

Jego gest nie przeszedł bez zauważenia. Ukraiński klub Szachtar Donieck pochwalił kapitana reprezentacji Polski na Twitterze. – Dziękuję Robercie Lewandowski. Dziękuję Bayernie Monachium – napisali w poście. 

Dla przedstawicieli Szachtaru aktualna sytuacja ma szczególne znaczenie. Ich historia jest bardzo przykra i ciągnie się od 2014 roku. Wówczas Rosjanie zajęli Donieck, a następnie wysadzili stadion, na którym grali piłkarze tego klubu. W efekcie musieli przenosić się kolejno do Lwowa, a następnie Charkowa. 

Przypomnijmy, że w sobotę Robert Lewandowski i cała reprezentacja Polski ogłosili, że nie zamierzają grać z Rosją w marcowych barażach o mistrzostwa świata w Katarze. Do tego snajper Bayernu Monachium też odniósł się w wymowny sposób. 

– Słuszna decyzja! Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje – napisał Lewandowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczytno z pomocą dla Ukrainy
Następny artykułOd początku wojny do Polski wjechało ponad 156 tys.uchodźców