A A+ A++

Ukraina zakazała wczoraj importu towarów z Rosji, jednego ze swoich kluczowych partnerów handlowych przed wojną, którego roczny import wynosił około 6 miliardów dolarów, i wezwała inne kraje do nałożenia ostrzejszych sankcji gospodarczych na Moskwę.

– Dzisiaj oficjalnie ogłosiliśmy całkowite zakończenie handlu towarami z państwem agresorem – napisała wczoraj minister gospodarki Julia Swirydenko na swoim profilu na Facebooku. Od teraz żadne produkty Federacji Rosyjskiej nie będą mogły być importowane na terytorium naszego państwa – dodała.

Odkąd 24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, wymiana towarów i usług między tymi dwoma sąsiadującymi krajami praktycznie ustała, ale wczorajsza decyzja sprawia, że wstrzymanie importu nabiera mocy prawnej.

– Budżet wroga nie otrzyma tych środków, co zmniejszy jego potencjał finansowania wojny – powiedziała Swirydenko.

Ministerstwo Gospodarki Ukrainy oszacowało, że zakaz importu z Rosji zablokowałby Federacji Rosyjskiej wpływy w walutach obcych w wysokości 6 mld dolarów rocznie.

Ukraina przygotowuje się do nacjonalizacji całej rosyjskiej własności

Takie posunięcie Ukrainy – podkreśliła minister gospodarki – może być przykładem dla „naszych zachodnich partnerów i zachęcić ich do zaostrzenia sankcji wobec Rosji”. Wśród nich jest nałożenie embarga energetycznego i izolacja wszystkich rosyjskich banków.

Obroty handlu zagranicznego między Ukrainą a Rosją w 2021 roku wyniosły 12,3 mld dolarów (według danych rosyjskiej Federalnej Służby Celnej) lub 10,1 mld dolarów (według danych ukraińskiej Państwowej Służby Celnej).

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie wzywał Zachód do bojkotu rosyjskiej ropy i innych produktów eksportowych oraz do zaprzestania eksportu do Rosji z powodu jej inwazji na Ukrainę.

Zachód nałożył na Rosję liczne sankcje, które już odizolowały Moskwę w stopniu, z jakim nigdy wcześniej nie zetknęła się tak duża gospodarka. Brytyjski premier Boris Johnson zapewnił podczas wczorajszej wizyty w Kijowie, że zostaną nałożone kolejne sankcje.

„Błoto nie może się zawalić”. Rosyjski ekonomista o rosyjskiej gospodarce i kursach walut w warunkach wojny i sankcji

lp/ belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLeclerc w cuglach wygrywa Grand Prix Australii
Następny artykułBetańska misja specjalna