A A+ A++

Zełenski podpisał w parlamencie dekret, którego celem ma być wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy. Przewiduje on m.in. zwiększenie liczby wojskowych w ciągu trzech lat o 100 tysięcy, sformowanie dodatkowych 20 brygad sił zbrojnych Ukrainy, podwyższenie wynagrodzenia wojskowym, wydłużenie okresu obowiązywania kontraktów.

– Ten dekret nie jest dlatego, że zaraz będzie wojna. Ten dekret jest po to, by wkrótce dalej był pokój – zaznaczył prezydent.

Liczne wizyty polityczne

Jak ocenił, intensywność zaplanowanych na ten tydzień wizyt na Ukrainie zagranicznych polityków, w tym premiera Polski Mateusza Morawieckiego, Wielkiej Brytanii – Borisa Johnsona, Holandii – Marka Ruttego i prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, to “poważny czynnik stabilizacji sytuacji” w kraju.

ZOBACZ: Konflikt na Ukrainie. Rosja przekazała pisemną odpowiedź na propozycje USA

– Plotki, pogłoski, prognozy ekspertów, wielkich blogerów i (wróżbitki) baby Wangi nie sprawdziły się – oznajmił Zełenski. Nikt nie decyduje o naszym losie za naszymi plecami – dodał.

“Stabilizuje się sytuacja gospodarcza Ukrainy”

Poinformował, że trwają aktywne działania, aby ustalić datę spotkania liderów czwórki normandzkiej (Niemcy, Francja, Ukraina, Rosja) w sprawie Donbasu. Zełenski zapowiedział utworzenie nowego formatu politycznej współpracy Ukrainy z Polską i Wielką Brytanią.

ZOBACZ: USA. CNN: Departament Stanu polecił rodzinom swoich dyplomatów opuścić Białoruś

Podkreślił, że w poniedziałek ukraińscy i polscy ministrowie “osiągnęli wzajemnie korzystne uzgodnienia w sferze handlu, inwestycji, przewozów, tranzytu towarów”.

Zapewnił też, że stabilizuje się sytuacja gospodarcza i finansowa na Ukrainie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwóch pijanych i jeden pirat
Następny artykułI Liceum pod żaglami