Do zdarzenia doszło w niedzielę w jednym z mieszkań w centrum miasta. W pewnym momencie do mieszkania, w którym odbywała się libacja alkoholowa wszedł 27-latek i używając noża oraz łyżki do zmiany opon, zastraszył pokrzywdzonego, żądając oddania telefonu oraz gotówki. Ponadto groził mu śmiercią, jeśli ten zawiadomi o przestępstwie policję.
Poinformowani o zdarzeniu zabrzańscy policjanci kilka godzin później zatrzymali podejrzanego i osadzili go w policyjnym areszcie. Jak się okazało, zatrzymanym był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał on w organizmie ponad promil alkoholu.
Policjantom udało się też odzyskać skradziony telefon, który sprzedany został do lombardu. Ponadto mundurowi zatrzymali 36-letnią mieszkankę Zabrza, która pomogła sprzedać skradziony telefon. Jak się okazało, zatrzymana kobieta tego dnia również spożywała alkohol z pokrzywdzonym, w mieszkaniu gdzie doszło do rozboju.
Wobec podejrzanego o rozbój 27-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 20 lat więzienia. Zatrzymana 36-latka usłyszała zarzut dotyczący paserstwa, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS