Nieoficjalnie na Wyspach wiadomo, że tutejsza służba zdrowia nie może się już obyć bez pracowników-imigrantów. Ostatnie ogłoszenia o pracę tylko to potwierdzają – NHS właśnie pilnie poszukuje Polaków do pracy w karetkach pogotowia!
Zobacz także:
Wielka Brytania obecnie zmaga się ze sporym niedoborem kadry w opiece zdrowotnej. Brakuje nie tylko lekarzy pierwszego kontaktu, ale i pielęgniarek, a także ratowników medycznych, którzy na co dzień jeżdżą z pomocą karetkami.
Jak informuje serwis Mirror, rekruterzy z South Central Ambulance Service (SCAS) postanowili rozwiązać ten problem organizując specjalny program naboru na stanowisko ratownika w… Polsce. Potwierdza to NHS (National Health Service). Jego rzecznik przyznaje, że oferta pracy w brytyjskich ambulansach jest oczywiście skierowana do wszystkich specjalistów w tej dziedzinie, niezależnie od narodowości.
Mimo tego SCAS zdecydował się na stworzenie zupełnie osobnego programu tylko dla Polaków. – Jedną ze strategii SCAS jest szukanie wykwalifikowanych pracowników poza granicami UK. Poszukiwania mają się skupić głównie na kadrze z Polski – mówi rzecznik NHS.
– Myśleliśmy o wielu krajach, ale mamy swoje kryteria, które zawęziły wybór. Po zastanowieniu doszliśmy do wniosku, że pracowników medycznych o odpowiadającym nam kwalifikacjach najlepiej będzie poszukać w Polsce – tłumaczy dyrektorka od zasobów ludzkich z SCAS, Sharon Walters.
– Praca ratowników medycznych w Polsce najlepiej pasuje do naszego brytyjskiego systemu. Nasze poszukiwania otworzyły nam przy okazji oczy na to, jak wygląda rzeczywistość polskich pracowników karetki pogotowia, którzy nierzadko intensywnie pracują ponad 300 godzin miesięcznie – dodaje.
Choć program dopiero się rozwija, kilku polskich ratowników już pracuje w ośrodkach medycznych w Oxfordshire, Buckinghamshire, Berkshire i Hampshire. Niedługo dołączą do nich kolejni. Według Sharon Walters z SCAS, już są prowadzone zaawansowane rozmowy z 30 ratownikami z Warszawy.
Wszyscy, którzy chcieliby się podjąć takiej pracy w UK, oprócz standardowych procedur obowiązujących każdego pracownika SCAS, będą musieli przejść rozmowę kwalifikacyjną, zdać test na prowadzenie karetki i sprawdzić się w tzw. “scenariuszu medycznym” (symulacji wypadku).
Jeśli im się uda, będą mogli zacząć pracę w UK. Wcześniej jednak czeka ich 6-tygodniowy trening. Po tym mogą liczyć na zarobki (wg serwisu Prospects) od 21,478 do 27,901 funtów rocznie. Dodatkowe kwalifikacje czy bycie głównym ratownikiem w załodze karetki oznaczają większe zarobki – między 25,783 a 34,530 futnów rocznie.
Tym, którzy uważają, że “wycieczki” do innego kraju po specjalistów, a także ich trening są zbyt kosztowne, odpowiada rzecznik SCAS. – Jeśli chociaż 1 ze zrekrutowanych z Polski ratowników przepracuje u nas 12 miesięcy, jego praca pokryje koszty ponad 3 rekrutacyjnych wyjazdów – mówi. Obecnie z powodu niedoboru odpowiednich pracowników, wiele karetek pogotowia i sprzętu jest w brytyjskich szpitalach nieużywanych, co również generuje straty – nie tylko finansowe, ale przede wszystkim dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzkiego.
Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk
Fot.: Thinglass / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS