Głosowaniem w Izbie Gmin brytyjskie władze ostatecznie doprowadziły do końca proces uchwalania nowy przepisów dla kierowców. Od grudnia przyszłego roku nie będzie można palić w samochodzie, którym jadą dzieci. Za niesubordynację można zapłacić… nawet 10 tysięcy funtów!
Zobacz także:
Głosowanie w Izbie Lordów w tej sprawie odbyło się już na początku tego roku. Wtedy stworzony przez Partię Pracy projekt poparło 222 deputowanych, 197 było przeciw. Ale rząd nie był zbyt przychylnie nastawiony do tego pomysłu, gdyż uważał, że ciężko będzie wyegzekwować kary. W zamian za to wolałby postawić na kampanie informujące o szkodliwości palenia. David Cameron podkreślał, że wierzy w swobody obywatelskie i niepewnie czuje się ingerując w to, co ludzie robią we własnych samochodach.
– Rząd powinien zaakceptować porażkę i wysłać jasny przekaz „Musimy działać” – tak mówiła z kolei Luciana Berger – rzeczniczka zdrowia publicznego z ramienia Partii Pracy. – Dzieci siedzące z tyłu samochodu są, ze względu na swoje bezpieczeństwo, de facto uwięzione. Nie mają żadnego wpływu na to, co robią dorośli. Badania pokazują, że jedna trzecia dzieci chciałaby, aby w samochodzie nie palono papierosów, ale boi się o to poprosić – powiedziała baronowa Finlay of Llandaff, była przewodnicząca Royal Society of Medicine.
Eksperci tłumaczą, że stężenie toksycznych substancji wydzielających się podczas palenia papierosów w samochodach jest o jedenaście razy większe niż w przestrzeni otwartej. Z danych Departamentu Zdrowia wynika, że rocznie w gabinetach lekarskich pojawia się 300 tys. dzieci, które mają problemy zdrowotne wynikające z biernego palenia. – Jeśli przepisy wejdą w życie, ochronią tygodniowo ok. pół miliona dzieci wystawionych na działanie szkodliwych substancji – uważa doktor Penny Woods, dyrektor British Lung Foundation.
I rzeczywiście, nowe regulacje udało się w końcu uchwalić, a przesądziło o tym głosowanie w Izbie Gmin. Jeśli chodzi o same zmiany w przepisach, które zaczną obowiązywać od grudnia 2015 roku, należy wymienić zaostrzone kary za palenie wewnątrz samochodu, którym przewożone są dzieci. Palacz złapany na gorącym uczynku zapłaci karę 800 funtów. Jednak maksymalna kara może wynieść nawet aż… 10 tys. funtów!
– Takie kary z pewnością dadzą kierowcom do myślenia – mówią przedstawiciele ministerstwa zdrowia. – Musimy chronić bezbronne i bezradne w tej sytuacji dzieci, które w dorosłym życiu zapłacą za błędy swoich nierozsądnych opiekunów – podsumowują.
Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: Adam Gilchrist / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS