A A+ A++
Utworzony: wtorek, 26 sierpnia 2014 08:34 Już za niecałe sześć tygodni zza przednich szyb samochodów znikną powszechnie znane tzw. krążki podatkowe. Zamiast nich właściciel będzie uiszczał opłaty np. drogą elektroniczną. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii nie są jednak przekonani do tego pomysłu.

r e k l a m a



Zobacz także:

Obowiązkowy podatek drogowy w Wielkiej Brytanii został wprowadzony… w 1889 roku! Z kolei od 1920 roku za szybą pojazdu należy umieszczać krążek z wytłoczoną datą określającą dzień upływu ważności opłaconego podatku. Popularny Tax Disc już dawno nie spełnia tak znaczącej roli podczas identyfikacji pojazdów przez policję lub Drive and Vehicle Agency. Mimo że używa go ponad 35 mln osób, tylko niecałe 25% pojazdów jest rozpoznawane właśnie na podstawie plakietki. Teraz, po blisko 100 latach, w ogóle zapomnimy o tarczy podatkowej.

Brytyjski rząd wprowadził bowiem nowe rozwiązanie, które zacznie obowiązywać od 1 października. Tego dnia wszyscy kierowcy powinni wyjąć Tax Disc zza szyb i zarejestrować swoje pojazdy na stronie internetowej Driver and Vehicle Licensing Agency. Po pomyślnej rejestracji będą zobowiązani do zapłaty podatku – online lub na poczcie.

Według ankiety przeprowadzonej przez serwis Daily Mail, ponad połowa Brytyjczyków jest zdezorientowana jeśli chodzi o nowe regulacje. Spośród nich aż 50% nie zna dokładnej daty wprowadzenia nowych regulacji, a prawie co dziesiąty sądzi, że zmiany wejdą w życie… dopiero w przyszłym roku. Z kolei aż 32% ankietowanych nie jest zainteresowanych zmieniającymi się przepisami – będą czekać na listowne informacje z instrukcjami od odpowiednich instytucji.

Takowe rzeczywiście mają zostać rozesłane, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że spora część listów nie dojdzie do odbiorców na czas. A to oznacza dla nich spore kłopoty. Pojazdy w ruchu publicznym po 1 października będą masowo rejestrowane przez fotoradary i konfrontowane z bazą danych DVLA. Jeśli któryś z kierujących nie dostosuje się do nowego prawa i nie zarejestruje auta przez internet, czeka go spory wydatek – mandat w wysokości 1000 funtów!

Pomysłodawcy nie boją się krytyki opinii publicznej i przekonują, że ich regulacje są słuszne. Dzięki zmianom kierowcy zaoszczędzą czas i zyskają większą wygodę. A brytyjski rząd zaoszczędzi miliony funtów rocznie.

Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock


Linki sponsorowane

Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!


Warto przeczytać…

Grafika

Grafika

Grafika

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiespodzianki znalezione w wypożyczonych samochodach
Następny artykułNajfajniejsze strony bycia w związku