Sieć niemieckich sklepów dyskontowych Lidl w Wielkiej Brytanii, jako pierwsza spośród supermarketów, powiększy płace swoich pracowników. Stawki mają być dopasowane do propozycji Living Wage Foundation.
Zobacz także:
Jak informuje BBC, od października pracownicy Lidla mają zarabiać co najmniej 8.20 funtów na godzinę w Anglii, Szkocji i Walii. Osoby pracujące w Londynie dostaną jeszcze więcej, bo aż 9.35 funtów. Living Wage Foundation namawia pracodawców do dostosowania wypłat pracowniczych do rzeczywistych ludzkich potrzeb do utrzymania się. Są to jednak tylko propozycje, a nie rządowe ustalenia. Stawki te różnią się od living wage ustanawianych przez Kanclerza Skarbu Wielkiej Brytanii.
Do tej pory Lidl płacił swoim pracownikom 7.30 funtów na godzinę (w Londynie 8.03 funtów). Przedstawiciele sieci sklepów stwierdzili, że skoro Fundacja podwyższyła rekomendowaną stawkę, to oni odpowiednio się do niej dostosują. Organizacja podaje, że minimalne godzinne wynagrodzenie powinno wynosić 9.15 funtów w Londynie i 7.85 w pozostałej części kraju. Dla porównania, stawka wyznaczona przez George’a Osborne’a to 7.20 funtów i ma obowiązywać od kwietnia 2016.
Podwyżki w Lidlu dadzą ich pracownikom dodatkowe 1200 funtów rocznie. – Dzięki temu, pracownicy Lidla będą wśród najlepiej opłacanych ludzi w sektorze supermarketów- mówi Ronny Gottschlich, dyrektor naczelny firmy. Z decyzji sieci zadowolony jest Rhys Moore, dyrektor Fundacji. – Bardzo ciężko pracujemy, by przekonać sektor detaliczny do zastosowania stawek przez nas proponowanych, a nie do rządowego National Living Wage. Lidl pokazuje swoje zaangażowanie w sytuację pracowników, a klienci na pewno wolą robić zakupy w miejscach, gdzie człowieka traktuje się z szacunkiem.
Lidl w ostatnich latach odnosił szereg sukcesów, dzięki którym, teraz może sobie pozwolić na takich ruch. – Zyski sklepu musiały iść znacząco do góry w Wielkiej Brytanii, inaczej tych podwyżek by nie było- tłumaczy Richard Perks, z agencji badań rynkowych Mintel. – Pozostałe duże markety idą w zupełnie innym kierunku. Tracą udziały w rynku, ciąży na nich spora presja. Nie będą mogli w najbliższym czasie dać podwyżek, a jeśli to zrobią, to będą musieli znacząco podnieść ceny.
Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: vlad.georgescu / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS