Unia Europejska i międzynarodowi darczyńcy przekażą siedem miliardów euro na pomoc dla Turcji i Syrii przy odbudowie ze zniszczeń po lutowym trzęsieniu ziemi – podała agencja AP. W rezultacie kataklizmu zginęło ponad 52 tys. osób.
Podczas konferencji darczyńców zorganizowanej w poniedziałek przez Komisję Europejską postanowiono, że z zebranych kwot 6,05 mld euro trafi w formie dotacji i pożyczek do Turcji, a pozostałe 0,95 mld – do Syrii. Połowę zebranej sumy przekażą KE, państwa członkowskie UE oraz Europejski Bank Inwestycyjny i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
“Pokazaliśmy ludziom w Turcji i Syrii, że wspieramy tych, którzy są w potrzebie” – powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen. Podkreśliła, że odbudowa wymagać będzie zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa sejsmicznego.
Uczestniczący w konferencji za pośrednictwem łącza wideo prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że “żaden pojedynczy kraj nie byłby w stanie samodzielnie walczyć z taką klęską”. Poinformował, że w Turcji 298 tys. budynków w 11 prowincjach zawaliło się lub zostało bardzo poważnie uszkodzonych. Przypomniał, że po wstrząsach sejsmicznych wystąpiły powodzie.
W trzęsieniu ziemi o magnitudzie 7,8, które 6 lutego dotknęło pogranicze turecko-syryjskie, zginęło ponad 52 tys. ludzi. 13,5 mln ludzi – jak przypomina turecka agencja Anatolia – zostało dotkniętych skutkami wstrząsów sejsmicznych.
Międzynarodowy Komitet Ratunkowy (IRC) stwierdził, że liczy na jak najszybsze podjęcie działań przy odbudowie. Tanya Evans, dyrektor IRC w Syrii, przypomniała, że niezbędne są fundusze na żywność, schronienie, czystą wodę, a także wsparcie dla nadwyrężonego systemu opieki zdrowotnej, w tym zapewnienie leków i sprzętu medycznego. “Jeśli się to nie uda, najbardziej bezbronni zapłacą za to cenę” – powiedziała Evans.
W Syrii szczególnie dotkniętym obszarem były kontrolowane przez siły rebeliantów tereny na północnym zachodzie kraju. Pomoc humanitarna docierała tam skąpo i z ogromnym trudem, bowiem dopiero po kilku dniach po wstrząsach rząd w Damaszku zgodził się na otwarcie dodatkowych przejść granicznych z Turcją, przez które mogła być przekazywana pomoc.
Z szacunków Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) wynika, że koszt odbudowy w samej tylko Turcji przekroczy 103 mld dolarów.
os/ ap/ arch/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS