Funkcjonariusze działali m.in w oparciu o sygnały płynące ze strony zaniepokojonych mieszkańców. Tak było w środę, 30 grudnia. Właśnie wtedy policjanci napotkali pojazdy grupujące się i przemieszczające pomiędzy parkingami na terenie Olsztyna i okolic – m.in. przy ul. Sikorskiego czy przy ul. Wadąskiej w Dywitach.
Policja wskazuje, że przy tej okazji stwierdzono wiele naruszeń bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Funkcjonariusze ujawnili w sumie 39 naruszeń, w tym 18 związanych z przekroczeniem prędkości zakończonych nałożeniem na kierowców mandatów karnych. Policjanci przyłapali też siedmiu kierowców, którzy zlekceważyli znak B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach) – kontrole zakończono również nałożeniem mandatów karnych.
Inny uczestnik „nocnej jazdy” został natomiast ukarany mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Ponadto pięciu uczestników spotkania nie stosowało się do obowiązku zakrywania ust i nosa, za co również spotkała ich adekwatna do wykroczenia kara. Dokładnie sprawdzono również stan techniczny każdego z aut – kontrole zakończono zatrzymaniem dwóch dowodów rejestracyjnych.
Tej samej nocy policjanci otrzymali też informację o jeszcze jednym pojeździe, „driftującym” samotnie na jednym z parkingów w okolicy olsztyńskiego Osiedla Generałów. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zgłoszenia, zastali tam zawieszone na trybunach bmw. Pojazd po uderzeniu w ławeczki został porzucony.
Z informacji świadka zdarzenia wynika, że chwilę przed zdarzeniem kierowca osobowego bmw w towarzystwie pasażerów świadomie wprowadzał swój pojazd w poślizg. Mimo tego, iż zdarzenie miało miejsce poza drogą publiczną, to kierowca bmw i tak zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierowca odpowie także za to, że zdecydował się jeździć pojazdem bez ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS