A A+ A++

Po latach starań schorowana kobieta opuściła zagrzybione mieszkanie w kompletnej ruinie. Jak mówi, nie udałoby się to, gdyby nie pomoc rady osiedla i „Nowego Tygodnia”.

O problemach pani Henryki pisaliśmy kilka miesięcy temu. Kobieta od 1975 roku zajmowała lokal komunalny przy ul. Pocztowej 33a. To stara i zniszczona kamienica, do której dojście prowadzi od strony podwórza. Zapomnianego przez miasto budynku nie widać z ulicy, zasłaniają go odnowione kamienice.

Schorowana chełmianka niejednokrotnie zwracała się do urzędu z prośbą o pomoc, ale bezskutecznie. Przez lata nie udało się doprosić remontu budynku, którego stan pozostawiał wiele do życzenia. Pewnie dlatego, że poza panią Henryką w kamienicy mieszkała tylko jedna osoba, pozostałe lokale stały puste.

– Dach przecieka, tynk odpada ze ścian, w mieszkaniu panuje wilgoć, grzyb i przeraźliwy chłód. Nie da się osiągnąć temperatury powyżej 18 stopni. Do tego ten niedrożny komin i strach przed czadem, że któregoś ranka się nie obudzę – żaliła się nam 63-latka, prosząc o interwencję.

Urzędnicy chełmskiego magistratu twierdzili, że w najbliższym czasie nie ma możliwości wymiany lokalu komunalnego na inny, ale mieszkanie kobiety zostało uwzględnione w planie remontów na 2023 r. Wygląda jednak na to, że zrozumieli, iż budynek stanowi zagrożenie, bo jak mówi pani Henryka, został on wyłączony z użytkowania.

– Udało się. Mieszkam teraz w kamienicy przy alei Armii Krajowej i jestem przeszczęśliwa. Mam spokój na stare lata, a PUM obiecał założyć mi ogrzewanie gazowe c.o. Nie udałoby się to, gdyby nie opisanie w gazecie i pomoc rady osiedla Śródmieście. Pięknie dziękuję! – mówi uradowana kobieta. (pc)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIntegracyjny Marsz po Ożarowszczyźnie
Następny artykułCzym są odpady przemysłowe?