A A+ A++

22.07.2022, 08:46 | czytano: 1674

Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR wezwani zostali do paralotniarza, który zasłabł podczas podchodzenia na startowisko.

zdj. GP GOPR

Do zdarzenia doszło na Śnieżnicy w Beskidzie Wyspowym, niedaleko Kasiny Wielkiej.

“Na miejsce natychmiast wyrusza zespół ratunkowy z Rabki. Równocześnie zostaje zadysponowany śmigłowiec Ratownik 6, który stacjonuje w bazie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Krakowie. Po dotarciu na miejsce poszkodowany znajdował się około 300 m poniżej szczytu Śnieżnicy. Ratownicy przybyli na miejsce stwierdzili brak funkcji życiowych i natychmiast rozpoczęto RKO oraz użyto AED. Dzięki urządzeniu do automatycznej kompresji klatki piersiowej oraz respiratorowi reanimacja była możliwa podczas ewakuacji na górną stację kolei. Podczas ewakuacji poszkodowanego ratownicy stwierdzili powrót oddechu. Po przejęciu poszkodowanego przez załogę LPR lekarz stwierdził rozległy zawał serca. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Nowym Targu” – opisują akcję ratownicy.

s/

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy Polukr lub Ukropol to nowe nieformalne państwo?
Następny artykułKalkulator OC – sprawdź, czym charakteryzuje się dobry