A A+ A++

Rozmowa z Mariuszem Kaniosem, tarnobrzeżaninem, którego debiutancka powieść kryminalna pt. „Uczynkiem i zaniedbaniem” ukazała się właśnie na rynku wydawniczym.

– Jak to się stało, że dyrektor banku postanowił zostać pisarzem? Czym była zawodowa przepaść, o której wspomina Pan w notce biograficznej umieszczonej na okładce Pańskiej powieści?
– Szczerze mówiąc trochę przesadziłem z dramatyzmem w tym stwierdzeniu (śmiech). Ale prawda jest taka, że praca w korporacji to…

Czytaj w papierowym
i elektronicznym wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”.

KUP e-TN:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijany Polak odmówił założenia maseczki. Stewardessie kazał się „odpie***ć”
Następny artykułTrzeci stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach