791
0
Polska uniknie wojny jeśli będzie przygotowana do działań asymetrycznych, czym udowodni potencjalnemu agresorowi, że nie można jej opanować i agresji nie będzie.
Słyszę, że prowadzenie „wojny partyzanckiej” jest niedopuszczalne oznacza zniszczenie miast, śmierć wielu ludzi. Jako dowód pokazuje się sytuację w okresu II wojny światowej, zwłaszcza Powstanie Warszawskie.
Otóż Polska w 1939 r. nie miała sposobu obrony o jakim mówię. Miała wojska operacyjne, obronę manewrową, liczyła na sojuszników, czyli takie rozwiązanie, przy jakim obstają krytycy mojej koncepcji i… musiała po przegranej kampanii polskiej 1939 r. prowadzić wojnę partyzancką.
Przeciwnicy mojego rozwiązania odrzucając je nie rozumieją, że spowodują sytuację, w jakiej Polska znalazła się w 1939 r.
Podobno należy uczyć się na błędach.
Polecam mój artykuł „Strategia obronności!” w tygodniku „Do Rzeczy” nr 21/2021, str. 54.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS