Temat niedawnego głosowania na projekty Budżety Obywatelskiego przytoczył sam Burmistrz Krzysztof Paśnik podczas omawiania sprawozdania ze swojej pracy w okresie międzysesyjnym.
Odbyło się głosowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego na 2024 r. i mimo różnych niesprzyjających okoliczności, różnego rodzaju nawoływania do bojkotu tego głosowania przez różne osoby, chciałbym podziękować mieszkańcom miasta, że w tym roku udało się wygłosować projekty, które zostały złożone. Osiągnęliśmy 9% frekwencji, zagłosowało 1872 osoby za co serdecznie dziękuję naszym mieszkańcom, którzy się zaangażowali. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w projekty, które były poddane pod głosowanie, w promocje, w zachęcanie do głosowania. W szczególności jeden projekt bardzo aktywnie był promowany. Niestety nie udało się go wygłosować aż na tyle by był realizowany w ramach tego finansowania. Szczególne podziękowania się tym osobom należą bo naprawdę bardzo intensywnie pokazywali, zachęcali, pokazywali fajne strony tego projektu. Państwo radni zdecydują, ale myślę, że warto ten projekt realizować w przyszłości. […] Chciałem pogratulować osobom, które były pomysłodawcami, jak również projektów, które wygrały: bezpieczne przejścia dla pieszych i skate-park. Na prawdę potrzebne projekty, w szczególności ten pierwszy jeśli chodzi o bezpieczeństwo w naszym mieście. Natomiast drugi bardzo oczekiwany przez naszą młodzież. Tutaj młodzież zaangażowała się bardzo mocno w promowanie tego projektu jak również w głosowanie. – mówił Burmistrz Krzysztof Paśnik
ZOBACZ » Frekwencja dopisała, są już wyniki głosowania na Budżet Obywatelski
Na temat głosowania wypowiedział się też radny Jacek Tomasiak.
– To jest sprawa, która mnie zbulwersowała bardzo mocno. Chciałem się dopytać, czy coś wiadome jest ratuszowi w sprawie takiej o to, że dzieci, które uczęszczały do szkół podstawowych, ale również liceum na lekcjach informatyki były zmuszane do tego aby głosować w ramach budżetu obywatelskiego? Mało tego, jeżeli któreś z dzieci nie miało albo nie pamiętało, a to była większość dzieci, swojego numeru PESEL to nauczyciel podawał ten numer PESEL i wskazywano, że mają głosować. Mało tego, zmuszono również dzieci osób, które nie miały ochoty uczestniczyć w głosowaniu w sprawie Budżetu Obywatelskiego i dzieci tych osób proszę państwa zostały w ten sposób zobowiązane do tego. – mówił radny o zasłyszanych przez siebie informacjach.
Radny zapowiedział, że wystąpi o numery IP placówek oświatowych aby zobaczyć ile zostało oddanych głosów. Uprzedził też o tym, że rodzice będą chcieli przyjść do ratusza sprawdzić, czy ich dziecko faktycznie jest zarejestrowane jako osoba, która oddała głos w ramach tego Budżetu Obywatelskiego.
Burmistrz Zaprzecza
– Nic mi nie wiadomo na ten temat i uważam, że taka sytuacja nie miała miejsca. Oczywiście my to zweryfikujemy również i sprawdzimy wewnętrznie, ale o takiej sytuacji nic mi nie wiadomo. Nikt nikogo nie zmuszał do głosowania w ramach Budżetu Obywatelskiego. To jest dobrowolna inicjatywa i chciałbym w tym momencie ten temat zakończyć. – odpowiedział radnemu Burmistrz Krzysztof Paśnik.
– Chciałam się odnieść do tego, co powiedział radny Tomasiak. Do mnie takie sygnały nie docierały, ale ja jestem zszokowana jeśli taka informacja okaże się w jakiś sposób potwierdzona. Rozumiem, że szkoła może zorganizować lekcje dla uczniów na temat tego, na czym polega budżet obywatelski i jakie są zalety brania udziału w głosowaniu. Można przedstawić wszystkie projekty, które zostały zgłoszone i jest to jak najbardziej w porządku. Nie wyobrażam sobie aby dzieci głosowały w czasie lekcji albo aby w czasie lekcji były doprowadzane np na głosowanie do Urzędu Miasta. […] Być może dyrektorzy szkół są w stanie zapewnić nas w jakiś pisemny sposób, że takie działania nie miały miejsca w szkołach w czasie głosowania – mówiła radna Beata Pasikowska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS