Uczniowie i uczennice z “Wolnej Edukacji” wystosowali do premiera i ministra edukacji listy z propozycjami reform. A są to zmiany rewolucyjne.
– Dwa lata temu w Bydgoszczy wyszłam na Stary Rynek z transparentem „Zmieńmy Szkoły” – mówi Malwina Chmara, aktywistka i współorganizatorka młodzieżowych inicjatyw obywatelskich i proekologicznych, inicjatorka ogólnopolskiego oddolnego ruchu „Wolna Szkoła”. – Miałam dosyć przestarzałego, pruskiego modelu edukacji, ale wtedy bardzo mało się o tym mówiło.
Wolna Edukacja to oddolny, społeczny ruch, sprzeciwiający się obecnemu systemowi szkolnictwa w Polsce. Młodzi ludzie domagają się wysłuchania głosu uczniów w debacie o edukacji, podkreślają, że polski system edukacji nie działa jak powinien. Uczniowie i uczennice chcą działać na rzecz zbudowania na nowo szkolnictwa w Polsce. Domagają się stworzenia bezpiecznej i przyjaznej przestrzeni dla osób uczniowskich oraz tego, aby w szkołach młodzi ludzie uczyli się otwartości i empatii do otaczającego ich środowiska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS