Uczniowie, którzy z powodu nauki zdalnej mają zaległości będą mogli skorzystać nawet z 15 godzin zajęć wspomagających, finansowanych przez resort edukacji i nauki. Pierwotnie miało być to 10 godzin dodatkowych lekcji, ale minister Przemysław Czarnek uznał, że trzeba tę liczbę zwiększyć.
Katarzyna Nowacka, świętokrzyski wicekurator oświaty mówi, że szkoły, które już złożyły wniosek o sfinansowanie tych zajęć w bardzo prosty sposób mogą go zmienić.
– Dyrektorzy szkół samorządowych składają tylko korektę informacji o liczbie godzin zajęć wspomagających od nowego roku szkolnego, natomiast w przypadku szkół niesamorządowych trzeba zmienić wniosek o dotację – tłumaczy Katarzyna Nowacka.
Zajęcia wspomagające to projekt resortu edukacji związany z uzupełnieniem zaległości spowodowanych nauką zdalną. Katarzyna Nowacka zachęca dyrektorów świętokrzyskich szkół, by wzięli udział w programie.
– Każda placówka powinna sięgnąć po to rozwiązanie, ponieważ nauczanie zdalne nie było tak efektywne jak lekcje stacjonarne. W każdej szkole te zajęcia by się przydały – uważa wicekurator.
Korekty dokumentów i nowe wnioski dyrektorzy szkół mogą złożyć do 30 lipca. Sami też decydują z jakiego przedmiotu dodatkowe zajęcia są w ich placówce najbardziej potrzebne. Na przeprowadzenie lekcji szkoły będą miały czas od 2 września do 22 grudnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS