Z inicjatywy szkolnego samorządu i uczniów przed budynkiem Zespołu Szkół nr 1 im. Powstańców Śląskich w Koźlu stanęło wielkie, czerwone serce. Wspólne zbieranie plastikowych nakrętek może pomóc sfinansować kosztowne leczenie 6-letniej Rafaeli Król.
W naszym powiecie coraz częściej można zauważyć czerwone serca, do których można wrzucać wszystkie plastikowe nakrętki: od butelek po napojach, mleka czy chemii gospodarczej. Inicjatywa ta ma wspierać potrzebujących oraz zwiększyć świadomość ekologii.
– Poza samą inicjatywą, uczniowie mieli również wkład w tworzenie tego serca. Sama starałam się, jak mogłam – kupiłam wszystkie materiały, malowałam siatkę i dokręcałam śrubki – opowiada Klaudia Ledwoch, przewodnicząca samorządu uczniowskiego w Zespole Szkół nr 1 im. Powstańców Śląskich.
– Na pomysł postawienia serca na nakrętki wpadł samorząd szkolny, ale głównie uczennice klas technikum ekonomicznego, które w ramach swojej działalności, nie tylko tworzą oblicze ekonomii w szkole, ale również działają charytatywnie i w ramach wolontariatu. Chcemy wyjść z inicjatywą do mieszkańców miasta. Wspieramy osoby słabsze czy w potrzebie – informuje mgr Urszula Więcek, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. Powstańców Śląskich.
– Znalazłam dziewczynkę, której możemy pomóc. Jest to Rafaella Król, która mieszka w naszym powiecie. Podczas porodu doznała wylewu dokomorowego II stopnia, przez co ma obniżone napięcie mięśni, nie potrafi chodzić i mówić. Wiem, że możemy wspólnie pomóc – dodaje Klaudia Ledwoch.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS