Wart 3 tys. zł instrument był wypożyczony ze szkoły, w której uczy się dziewczynka.
Rodzina ukraińskiej uczennicy, która prosi o zachowanie anonimowości, szukała skrzypiec przez prawie trzy tygodnie. Mama dziewczynki chodziła po poznańskich lombardach i przeczesywała strony internetowe, na których sprzedaje się używane przedmioty. Kiedy już prawie straciła nadzieję, na jednej z facebookowych grup pojawiła się informacja, że ktoś znalazł skrzypce. Potem jednak znalazca próbował dostać za ich zwrot jak najwięcej pieniędzy. Zrezygnował, gdy rodzina poprosiła o kontakt do rodziców.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS