- Niedoszły student złożył też skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, ale nie została jeszcze rozpatrzona
- “Wobec powoda została naruszona zasada równego traktowania poprzez akt dyskryminacji pośredniej” – twierdzi sędzia Marek Adamczyk
- Jopp zamiast zadośćuczynienia otrzymał informację, że czeka go proces w II instancji
O rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego w Toruniu informowaliśmy w sierpniu. Od tego czasu Jopp uzyskał pisemne uzasadnienie wyroku pierwszej instancji.
Sędzia Marek Adamczyk stwierdził: “Powód zarzucał, że doszło do dyskryminacji na skutek postawienia przez pozwaną uczelnię wymogu przedstawienia opinii księdza proboszcza, jako warunku ubiegania się o przyjęcie na studia. Zarzut ten jest uzasadniony. (…) Uprawnione jest twierdzenie, że wobec powoda została naruszona zasada równego traktowania poprzez akt dyskryminacji pośredniej”.
Marek Jopp liczył, że na tym sprawa cywilna się skończy. Czekał na przyznane mu zadośćuczynienia w kwocie 5 tys. zł, za które chciał opłacić czesne na studia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej, a więc tej samej uczelni, z którą wygrał w sądzie. Ale zamiast przelewu, do … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS