A A+ A++

Około 16.35 policjanci z posterunku w Śniadowie próbowali zatrzymać ciemne BMW – relacjonuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży. Uwagę mundurowych zwróciło dziwne zachowanie kierującego, które dostrzegli w lusterkach. Jadący ciemnym BMW przyśpieszał, zwalniał, machał rękami, aż wreszcie wyprzedził radiowóz. Wówczas policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe i zaczął uciekać. Z dużą prędkością uciekał ul. Ostrołęcką, przejechał budowaną Via Baltica i na ostrym zakręcie w rejonie wsi Zalesie -Wypychy wypadł z drogi ocierając się o drzewo. Kiedy już nie mógł pojechać dalej, opuścił pojazd i pobiegł w stronę lasu – ralacjonują policjanci.


Na miejsce ściągnięto posiłki. Policjanci patrolowali okoliczne dróżki i sprawdzali przejeżdżające pojazdy. Inni mundurowi przeczesywali las. Ostatecznie 32-latka, mieszkańca gminy Śniadowo, znaleziono w lesie w pobliżu torów linii Ostrołęka-Śniadowo. Mężczyzna w saszetce miał torebkę strunową z białym proszkiem i torebkę z suszem. W sumie znaleziono przy nim 3 g. tych substancji. Biały proszek wysłano do analizy, natomiast badanie suszu wykazało, że to marihuana.

Wstępne badania wykazały, że kierujący był trzeźwy. Jak informuje KMP w Łomży, pobrano od niego krew celem przeprowadzenia badań na obecność substancji odurzających.

Mężczyzna został zatrzymany. Teraz odpowie za posiadanie środków odurzających i niezatrzymanie się do kontroli.

Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast za niezatrzymanie się do kontroli i kontynuowanie jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzarnobyl. Naukowcy obawiają się “niekontrolowanej reakcji jądrowej”
Następny artykułPfizer – kolejny światowy koncern, który nie płaci podatków. Jak im się to udaje?