Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek 13 sierpnia około 6.15 w miejscowości Kania (gm. Łabiszyn).
Poruszający się drogą wojewódzką nr 254 patrol policji zauważył jadącego kilka samochodów przed nimi seata alhambra. Mężczyzna kierujący tym pojazdem podjął manewr wyprzedzania w niedozwolonym miejscu, zmuszając tym samym kierowcę jadącej z przeciwka ciężarówki do gwałtownego hamowania.
– Funkcjonariusze niezwłocznie postanowili zatrzymać sprawcę wykroczenia do kontroli. Włączyli sygnały świetlne, a także dźwiękowe i jadąc bezpośrednio za seatem dali kierowcy sygnał do zatrzymania. On jednak zignorował polecenia funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył i podjął próbę ucieczki w kierunku Łabiszyna. Wyprzedzał kolejne auta, które zmuszał do gwałtownego hamowania – poinformował asp. Michał Robakowski, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie. Swoją jazdą mężczyzna podróżujący z pasażerem, zagrażał innym uczestnikom ruchu. – Kilka kilometrów dalej skręcił w drogę prowadzącą do miejscowości Oporowo, gdzie mundurowi go wyprzedzili i uniemożliwili dalszą jazdę – dodaje Michał Robakowski.
Jak się okazało po zatrzymaniu, 45-letni mieszkaniec Żnina nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a uciekał – bo jak sam przyznał – chciał uniknąć konsekwencji.
Za kierowanie bez uprawnień, stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, niezatrzymanie się do kontroli drogowej a także za inne popełnione podczas ucieczki wykroczenia musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami i grozi mu, zgodnie z kodeksem karnym, kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mirosława Roszak
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS