Ubywa granitowych kostek z podstawy pomnika w Parku Sieleckim. “Głupi wybryk”

Mieszkańcy bronili pomniki, ale Rada Miasta w Sosnowcu była innego zdania

Pomnik „Wolność, Praca, Godność” zastąpił w tym miejscu jeden z symboli Sosnowca, czyli Pomnik Czynu Rewolucyjnego, którego uroczyste odsłonięcie miało miejsce 16 września 1967. Uświetniło 50 rocznicę Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej i 25 rocznicę istnienia Polskiej Partii Robotniczej.

16 września 1967, odsłonięcie pomnika Czynu Rewolucyjnego w Sosnowcu PAŁAC SCHEONA – MUZEUM W SOSNOWCU

Starsi sosnowiczanie z rozrzewnieniem wspominają 56-metrowe, połyskujące złotą barwą rury. Arkusze ze specjalnej stali nierdzewnej wyprodukowali hutnicy z Baildonu i Batorego, a w rury zwinęli je w Hucie Ferrum. Potem przyszła obróbka w Hucie Buczka, a całość zespawali w zabrzańskim Mostostalu. Koszt razem z bryłą – obeliskiem z kamieniołomów pod dolnośląską Pilawą – wyniósł 17 milionów złotych. Dodajmy, że sjenitowa bryła obrazowała zaciśniętą pięść robotnika. Znajdowały się na niej płaskorzeźby przedstawiające walkę robotników Czerwonego Zagłębia

Z czasem na to miejsce zwykło się mówić „Pomnik hydraulika” lub „Rury”… Gdy pod koniec 1990 roku władze miasta podjęły decyzję o jego rozbiórce nie brakowało mieszkańców, którzy głośno protestowali. Rada miejska stwierdziła jednak, że decyzja jest „nieodwołalna”. W uzasadnieniu do uchwały napisano, że pomnik zostaje zdemontowany, żeby „dać zadośćuczynienie mieszkańcom Sosnowca za narzuconą miastu rolę stolicy Czerwonego Zagłębia”…

Niewykluczone, że dziś pomnik udałoby się „obronić”. Tak, jak ma to miejsce w przypadku pomnika Leona Kruczkowskiego, który ma się stać muzealnym eksponatem.

Przypomnijmy, że w Parku Sieleckim znajdują się jeszcze postumenty w ramach Alei Zagłębiaków. Pierwszy był Jan Kiepura, a drugi były przedwojenny prezydent Sosnowca Aleksy Bień. Plany – które pokrzyżowała pandemia – głosiły, że kolejny postument będzie poświęcony Włodzimierzowi Mazurowi, piłkarzowi Zagłębia i reprezentacji Polski.