Skull & Bones wypłynie na szerokie wody Steama w przyszłym miesiącu, o ile gracze dadzą szansę pirackiemu tytułowi Ubisoftu.
Źródło fot. Ubisoft.
i
Ubisoft ujawnił, że pirackie Skull and Bones zadebiutuje na Steamie 22 sierpnia. Po ponad 5 miesiącach na konsolach oraz w oficjalnym sklepie wydawcy gra francuskiego wydawcy trafi na popularną platformę firmy Valve.
Karta Skull & Bones jest już dostępna na Steamie, aczkolwiek na razie nie ma na niej żadnych ogłoszeń twórców.
„Debiut” na Steamie po nieobecności na tej – co tu kryć – najpopularniejszej platformie dystrybucji cyfrowej na PC, to zwykle małe święto dla graczy, a przynajmniej powód do ekscytacji w związku z możliwością sprawdzenia faktycznego odbioru i popularności produkcji. Jednakże w tym konkretnym przypadku na razie brakuje entuzjazmu (via serwis X).
Skull & Bones od początku budziło mieszane uczucia. Po wydłużającym się okresie produkcji tytuł zadebiutował 16 lutego, bynajmniej nie przy wtórze fanfar. Stanowczo nie była to zła produkcja, ale też nie wzbudziła większych emocji. Nijaki 1. sezon nie poprawił odbioru gry, ale nawet możliwość gry za darmo na przełomie maja i czerwca chyba nie pomogła.
Przynajmniej sądząc po tym, jak wzrosło zainteresowanie Skull and Bones w mediach społecznościowych (czytaj: wcale lub minimalnie). Fakt, że tytuł ma swoich fanów, ale nawet ci nie piszą peanów na cześć tej produkcji (vide serwis Steam).
Być może możliwość sprawdzenia gry za darmo przez 6 godzin w ramach bezpłatnej wersji próbnej pomoże przyciągnąć użytkowników Steama. Zakładając, że opcja ta będzie dostępna na platformie Valve.
Wypada dodać, że Skull & Bones będzie wymagać połączenia kont Ubisoft i Steam.
- Skull and Bones to żadne tropiki, a wczasy nad polskim morzem
- Recenzja gry Skull and Bones – ocean płytki jak kałuża
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS