Grając w jakąkolwiek grę typu multiplayer, z pewnością spotkaliśmy się z różnego rodzaju obelgami czy nawet groźbami ze strony graczy siedzących po drugiej stronie. Nie jest to zjawiskiem szczególnie nowym. Każdy producent swojej produkcji wprowadza własny system, który ma temu przeciwdziałać, z mniejszym bądź większym skutkiem. Ubisoft przygotował jednak cięższe działa. Do walki z toksycznością wśród graczy użyje funkcjonariuszy policji.
Ubisoft zaangażuje policję, aby przeciwdziałać toksycznym zachowaniom wśród graczy. Firma stara się skłonić innych producentów do tego samego.
Exclu zdjęty przez skoordynowane uderzenie służb. Szyfrowany komunikator był na celowniku od pół roku
Wiemy, że walka z wrogo nastawionymi osobami w grach sieciowych jest szczególnie ciężka i praktycznie w żadnej z dostępnych produkcji, nie udało się wyeliminować do zera takich zachowań. Systemy karania w jakiś sposób graczy czy banowania ich kont nigdy nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Tym bardziej cieszy fakt, że producent takich serii gier jak Assassin’s Creed czy Far Cry, właśnie zdecydował się na podjęcie zdecydowanego ruchu, jeśli chodzi o wspomniany problem toksyczności wśród graczy. Firma podpisała pierwszą na świecie umowę z policją, aby zapobiegać agresji wśród graczy. “Chcemy być po właściwej stronie historii” – powiedział Damien Glorieux, starszy dyrektor Ubisoft CRC (Customer Relationship Centre) w Newcastle. To właśnie tam znajduje się dział, który odpowiada za monitorowanie zachowań graczy oraz obsługę techniczną.
DNS0 – europejski publiczny DNS udostępniony za darmo. Dzięki niemu możesz bezpiecznie surfować po internecie
Umowa z policją w Nortumbrii odbywa się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich obejmuje przekazywanie wiedzy pracownikom Ubisfotu przez wyspecjalizowanych funkcjonariuszy na temat szkodliwych interakcji. Druga natomiast skupia się na ciężkich przypadkach, kiedy to widoczne jest zagrożenie życia bądź zdrowia. W takim wypadku pracownik może bezpośrednio przekazać sytuację w ręce policji. Firma zaznacza jednak, że będzie to miało miejsce tylko i wyłącznie w takich ekstremalnych zdarzeniach. Mając wgląd w statystyki okazuje się, że jest to około kilka przypadków w miesiącu. Ubi podzieliło się ostatnią historią jednego z nich z Norwegii. Dzięki podpisanej umowie funkcjonariusze mogli szybciej przekazać zgłoszenie do władz Państwa (ponieważ gracz nie był obywatelem UK) i zaangażować je w złapanie go.
CryptoRom – oszustwo przez portale randkowe nabiera tempa. Złamano nawet zabezpieczenia w App Store i Google Play
Według Ubisoftu problem nie dotyczy tylko gier, ale całego internetu. Tak naprawdę wszędzie możemy spotkać się z oszczerstwami czy zastraszaniem. Dyrektor “Centrum ds. Doświadczeń Graczy” Andy Millmoor mówi, że zapewnienie poczucia bezpieczeństwa ludziom jest obecnie ich priorytetem. Wiadomo, że Ubi chce, aby w tych dynamicznie zmieniających się czasach dostosować się do istniejących problemów. Ma nadzieję, że więcej firm przyłączy się do takich działań i z biegiem czasu będzie można wyeliminować ten ogromny problem. Na pewno jest to krok w dobrym kierunku. Ludzie powinni poczuwać się do odpowiedzialności za to co robią zarówno w internecie jak i grach wieloosobowych.
Źródło: BBC
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS