Tyskie zuchy świętowały

Tegoroczny luty był wyjątkowy – w końcu tylko raz na cztery lata ma 29 dni. A właśnie w ten ostatni dzień roku przestępnego obchodzi się Imieniny Zucha, czyli prawdziwe święto najmłodszych miłośników harcerstwa.

– Raz na 4 lata zuch się staje pępkiem świata – 29 lutego odbyła się hufcowa imprezka z okazji Imienin Zucha. Wszystkie tyskie zuchy należące do naszego hufca spotkały się razem, żeby świętować ten ważny dzień. Była to także doskonała okazja do bliższego poznania innych gromad – mówi pwd. Zofia Brzęk. – Nasze zuchy udały się w podróż do Stumilowego Lasu i spotkały się z Kubusiem, Prosiaczkiem, Tygryskiem, Królikiem, Sową i Kłapouchym, którzy mieli dla nich różne trudne zadania. Na imieninach nie mogło oczywiście zabraknąć też pysznego tortu i prezentów. Była to także fantastyczna okazja do świętowania 91. urodzin Druha Kazimierza Puca, od którego zuchy mogły usłyszeć wiele ciekawych historii. To był bardzo udany dzień – podsumowuje.

Przypomnijmy, że zuchy to najmłodsi członkowie Związku Harcerstwa Polskiego – prawdziwi adepci skautingu. Zuchem można zostać mając 6-10 lat, przed przejściem do kolejnych grup metodycznych.

Rodzicom i opiekunom polecamy lekturę strony tyskiego ZHP. Można się tam dowiedzieć w jaki sposób dziecko może dołączyć do organizacji, a także znaleźć szereg innych przydatnych informacji.