Klub Turystyki Kolarskiej Gronie działający przy Oddziale PTTK w Tychach, opracował na swoje 25-lecie regulamin Regionalnej Odznaki Krajoznawczej PTTK Tyska Pętla Rowerowa, a przedsięwzięciu patronuje prezydent Tychów. Chodzi o 27- kilometrowy miejski szlak rowerowy, którego początek i koniec znajdują się przy napisie „TYCHY” na Al. Niepodległości.
Co zrobić, by uzyskać odznakę? Na stronie KTK Gronie znajduje się aplikacja do zainstalowania w telefonie komórkowym, umożliwiająca odczytywanie plików o rozszerzeniu GPX oraz opisu trasy w formacie pdf. Aby uzyskać odznakę, trzeba wybrać z 38 ważnych miejsc szesnaście i obecność przy każdej z nich należy udokumentować zdjęciem osoby ubiegającej się o certyfikat na tle wyznaczonych obiektów i przesłać je na adres: [email protected] z zaznaczeniem w temacie maila: „TPR – Nazwisko i imię rowerzysty”. Każda osoba, która zaliczy trasę, otrzyma imienny certyfikat. Trasa jest łatwa, dlatego organizatorzy zachęcają do poznawania Tychów całymi rodzinami.
Oto pierwsza część wykazu obowiązkowych punktów z wyszczególnieniem wszystkich wartych zobaczenia miejsc.
Pierwszy punkt znajduje przy napisie „Tychy” (obowiązkowe zdjęcie – punkt nr 1) obok budynku Urzędu Miasta. Mijamy Pomnik Skrzydła Niepodległości, który powstał z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i dojeżdżamy do Pomnika Walki i Pracy (obowiązkowe zdjęcie – punkt nr 2). Dzieło Augustyna Dyrdy (zwane potocznie „żyrafą”) stała się jedną z ikon miasta. Składa się z trzech części: pierwsza symbolizuje dwie społeczności – rdzenną śląską i ludność napływową, które musiały się zintegrować, żyjąc w tym samym miejscu; druga część to sylwetki ludzi pracy i młodych przybywających do Tychów, aby założyć tu dom i rodzinę oraz trzecia – łącząca pylony, zwieńczone orłem. Przedstawiająca zintegrowane, połączone siły i losy tych dwóch różnych społeczności.
Jadąc ul. Edukacji mijamy Stadion Miejski, a następnie skręcamy w prawo – do Starego Młyna na ul. Starokościelnej (obowiązkowe zdjęcie – punkt nr 3). Był to młyn parowy uruchomiony w 1910 r, a jego właścicielami byli Jan i Wiktoria Drobowie, których gospodarstwo znajdowało się w pobliżu. W latach dwudziestych XX w. do młyna doprowadzono energię elektryczną i nadano mu nazwę: „Tychowski młyn elektryczny”. Młyn obsługiwał miejscowych gospodarzy, ale również tych z odległych miejscowości. Zboże przywożono koleją, przeładowywano na stacji na rolwagi – platformy ciągnięte przez konie, którymi dostarczano zboże do młyna. W młynie produkowano m.in. mąkę żytnią i pszenną oraz śrut jęczmienny i owsiany. W 1946 r. młyn został upaństwowiony i wszedł w skład Państwowych Zakładów Zbożowych w Zabrzu.
Skręcając z ul. Starokościelnej w al. Bielską docieramy do Centrum Wycieczkowego Tyskich Browarów Książęcych (obowiązkowe zdjęcie – punkt nr 4). To perła architektury regionu – zwiedzający z przewodnikiem mają możliwość poznania historii działalności Browaru Książęcego. Kontynuujemy jazdę do kolejnego etapu – kościoła św. Marii Magdaleny, mijając Pomnik Ofiar Hitleryzmu przy ul. Kościuszki. Jest to głaz z tablicą upamiętniającą męczeńską śmierć pięciu członków ruchu oporu, straconych przez hitlerowców 22 września 1944 r. Była to ostatnia publiczna egzekucja w rejencji katowickiej w czasie hitlerowskiej okupacji. Następnie przejeżdżamy obok Starej Poczty. Warto wiedzieć, iż pierwsi listonosze, zwani wówczas „pocztarzami” lub „pocztarzykami”, którzy obsługiwali Tychy i okolice w poł. XIX w., zatrudnieni byli przez urząd pocztowy w Mikołowie. Pierwsza drewniana skrzynka pocztowa pojawiła się w Tychach w 1864 r., zaś tyski Urząd Pocztowy jako samodzielna jednostka powstał w 1866 r. Istniejący dziś gmach powstał w 1899 r.
I tak docieramy do rynku w Starych Tychach. Jeszcze niespełna sto lat temu znajdował się tutaj staw zwany „tyskim” lub „kościelnym”. Należał on do księcia pszczyńskiego, dzierżawiony był w różnych okresach, jak chociażby na początku XX w. przez Browar Obywatelski, który czerpał korzyści z hodowli ryb oraz pozyskiwanego zimą lodu. W latach 20. minionego wieku zaczęto zabiegać o zasypanie lub osuszenie stawu, co znacznie poprawiło komfort życia okolicznych gospodarzy, szczególnie w okresie wiosennych roztopów, gdy poziom wody w Potoku Tyskim wzrastał, wdzierając się do domów. Staw został osuszony dopiero na początku lat 30. XX wieku, a od 1936 r. stał się własnością gminy. Dziś pośrodku rynku widoczna jest fontanna z rzeźbami wydr, nawiązująca właśnie do znajdującego się tam dawniej akwenu.
Do tej pory przejechaliśmy 4,7 kilometra i wykonaliśmy 4 obowiązkowe zdjęcia. (cdn)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS